Forum  Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius
Forum dla dojrzałych motocyklistów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wymiana oleju - przód [olej, zawieszenie, lagi]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna -> Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carry
Stały bywalec


Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aachen
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 23:39, 24 Mar 2009    Temat postu:

HUNTERKILLER napisał:
slayer napisał:
Wyjmuj lagi, nie marudź


Wyciągaj lagi...!!! Nie dyskutuj...!!! :wink:


Wyskakuj z lagów! Ale już! :twisted:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Śro 7:46, 25 Mar 2009    Temat postu:

Carry napisał:
HUNTERKILLER napisał:
slayer napisał:
Wyjmuj lagi, nie marudź


Wyciągaj lagi...!!! Nie dyskutuj...!!! :wink:


Wyskakuj z lagów! Ale już! :twisted:


Bo zdejmę kominiarę Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 16:22, 31 Mar 2009    Temat postu:

Mam taki problem wyciągnąłem lagi i zlewałem z nich olej. Jak gdzies tu przeczytałem trochę popompowałem przy wylewaniu oleju i jedna mi się zablokowała taka wciśnięta, macie na to jakąś radę. Teraz to się nic z nią nie da zrobić jest wciśnięta i koniec Smutny może jakiś magiczny sposób ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 17:14, 31 Mar 2009    Temat postu:

Uuuu.
A to ciekawostka :|.
Nie mam pomysłu, może wlać trochę oleju i popróbować pokręcić rurą na boki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 17:17, 31 Mar 2009    Temat postu:

próbowałem i nic. Wlewałem, wylewałem, kreciłem naciskałęm i nic. Jest ściśnięte i i ma skok jakieś 2 mm
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 17:19, 31 Mar 2009    Temat postu:

Przeglądnąłeś manuala? Jest w tej ladze cokolwiek co mogło by ja zblokować ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slayer
Gość





PostWysłany: Wto 17:34, 31 Mar 2009    Temat postu:

Karol_SV napisał:
próbowałem i nic. Wlewałem, wylewałem, kreciłem naciskałęm i nic. Jest ściśnięte i i ma skok jakieś 2 mm

Może wrzuć jakieś fotki.
Wsadź goleń w imadło, tylko daj jakieś klocki drewniane żeby nic nie uszkodzić.Postaraj się obrócić lagę w prawo, jednocześnie podnosząc ją ręką do góry.Zrobisz to przez wkręcenie korka i próbę obrotu całości przy użyciu klucza.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek_sv
Świeżak


Dołączył: 28 Lis 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 19:46, 31 Mar 2009    Temat postu:

Ja korzystając z chwili czasu zmieniłem olej na 20 W i efekt jest zaskakująco (przewspaniale wspaniały) Wesoly Zawieszenie przy całkowicie wykręconej regulacji jest o wiele sztywniejsze, a jak wkręciłem regulacje na maks to miałem 2 deski zamiast lagów. Efekt warty swojej ceny i zmarnowanego czasu Wesoly Pzdr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 20:04, 31 Mar 2009    Temat postu:

B2RT napisał:
Przeglądnąłeś manuala? Jest w tej ladze cokolwiek co mogło by ja zblokować ?

Przeglądałem i tak odkręciłem ten korek z góry, wylałem olej wyjąłem sprężynę, podkładkę i tuleję dystansową. To wszystko więc według manuala coś tam jeszcze zostało, ale żeby aż tak zablokować ? Nie mam pojęcia

slayer napisał:
Karol_SV napisał:
próbowałem i nic. Wlewałem, wylewałem, kreciłem naciskałęm i nic. Jest ściśnięte i i ma skok jakieś 2 mm

Może wrzuć jakieś fotki.
Wsadź goleń w imadło, tylko daj jakieś klocki drewniane żeby nic nie uszkodzić.Postaraj się obrócić lagę w prawo, jednocześnie podnosząc ją ręką do góry.Zrobisz to przez wkręcenie korka i próbę obrotu całości przy użyciu klucza.
Dziś już nie mam możliwości zrobienia fotek. Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem, ale nie potrzebuję imadła i klucza, bo kręci się to lekko. Też tak myślałem że może gdzieś przekręciłem i dlatego się zablokowało, no ale nie wygląda na to...

Nie wiem miało być piękne popołudnie, a jak zwykle coś wyskoczyło. Pewnie będę musiał jutro z tym do mechanika podjechać chyba że znajdę jeszcze jakieś wskazówki.


Ja rozumiem nerwy ale staraj się zaczynać zdania wielką literą Mruga
B2RT


Poprawiłem Mruga ale to nie nerwy tylko przyzwyczajenie, które postaram się zmienić


Ostatnio zmieniony przez Karol_SV dnia Wto 21:37, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 21:35, 31 Mar 2009    Temat postu:

Podpytaj Huntera, Lasoocha powinni wiedzieć co tam się mogło stać. Na moją nikłą wiedzę to nie miało prawa stać się nic.
Szczególnie fajnie by było gdyby stało się to podczas jazdy i tylko na jednym lagu :|
Zostaw to dzisiaj i atakuj chłopaków. Mi też nic poza próbą siłowego rozwiązania problemu nie przychodzi do głowy.
Jest jeszcze opcja zadzwonienia do jakiegoś zakładu i podpytania mechanika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 21:46, 31 Mar 2009    Temat postu:

Właśnie tylko na jednym mi się to stało, ale to moze dlatego, że drugiego jeszcze nie dotykałem. Nie wiem postaram sie jutro pojechać do mechanika, tylko że jeżeli nie wytłumaczy mi jak to naprawić to będzie moto przez kilka dni na jednym kole Smutny Byłem dzis u mechanika po części i to co się dzieje u niego w garażu wygląda mi na minimum 2 tyg roboty, a w kolejkę raczej nie uda mi się wkręcić, chyba że to bedzie drobnostka na 5 minut roboty. No nic rano jeszcze coś sie z tym pobawię, może mi się przyśni rozwiązanie.

Mam jeszzce pytanie czy jak wymienialiście olej u siebie to robiliscie tak jak na tej stronie podanej tu, że tylko wylać olej, wyciągnąć sprężynę i to co koło niej i zalać na nowo czy rozbieraliście coś więcej ? Tylko że ja jeszcze uszczelniacze musze wymienic
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PiotrFF
Stały bywalec


Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 22:06, 31 Mar 2009    Temat postu:

Żeby wymienić uszczelniacze musisz odkręcić śrubę która jest w dolnej części lagi (imbusem przez otwór ośki koła) potem wyszarpnij jedną lagę z drugiej -wyjdzie z uszczelniaczem. Możliwe że to jedyny sposób na rozdzielenie lag
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 22:15, 31 Mar 2009    Temat postu:

PiotrFF napisał:
Żeby wymienić uszczelniacze musisz odkręcić śrubę która jest w dolnej części lagi (imbusem przez otwór ośki koła) potem wyszarpnij jedną lagę z drugiej -wyjdzie z uszczelniaczem. Możliwe że to jedyny sposób na rozdzielenie lag

Heh, no własnie apropo tej śruby to wykręca się ją normalnie tak poprostu ? W manualu wyczytałem że trzeba do tego jakiś specjalny klucz ( no chyba że chodzi o imbus). Chodzi mi o to, że już próbowałem ją wykręcać i kręci się ona w kółko. Ani się nie wykręca, ani się nie wkręca. Mam nadzieję że nie zerwał się gwint, bo to już by było za dużo jak na jeden dzień
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PiotrFF
Stały bywalec


Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 1146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 22:20, 31 Mar 2009    Temat postu:

Też miałem z tym problem. Jak wykręcałem ją gdy lagi były jeszcze na moto to poszło bez problemu, za drugim razem wyjąłem najpierw lagi z półki i za ch...a nie mogłem jej odkręcić, dopiero przy pomocy kołka drewnianego zdlokowałem ją jakoś w ladze i odkręciłem

Karol_SV napisał:
PiotrFF napisał:
Żeby wymienić uszczelniacze musisz odkręcić śrubę która jest w dolnej części lagi (imbusem przez otwór ośki koła) potem wyszarpnij jedną lagę z drugiej -wyjdzie z uszczelniaczem. Możliwe że to jedyny sposób na rozdzielenie lag

Heh, no własnie apropo tej śruby to wykręca się ją normalnie tak poprostu ? W manualu wyczytałem że trzeba do tego jakiś specjalny klucz ( no chyba że chodzi o imbus). Chodzi mi o to, że już próbowałem ją wykręcać i kręci się ona w kółko. Ani się nie wykręca, ani się nie wkręca. Mam nadzieję że nie zerwał się gwint, bo to już by było za dużo jak na jeden dzień
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Wto 22:22, 31 Mar 2009    Temat postu:

Co do ostatniego pytania - wystarczy wyjąć korki, sprężyny, podkładki, zlać olej i zalać świeżym. Żeby zmienić uszczelniacze też nie trzeba więcej rozbierać, napisałem tu kiedyś krok po kroku jak to się robi, ale za Chiny nie mogę teraz tego znaleźć :? W uszczelniacz wbijasz śrubokręt i nim wyciągasz stary, a potem deseczką dobijasz w to samo miejsce nowy uszczelniacz. Absolutnie nie trzeba do tego rozdzielać rur.

Nie mam pojęcia co mogło Ci się zblokować. Patrzyłem w serwisówkę i nic mi nie przychodzi do głowy. Myślę, że jedynym sensownym wyjściem jest rozebranie amortzatora. Jak zajrzysz w otwór osi koła, to zobaczysz śrubę (w osi amortyzatora), po odkręceniu jej będziesz mógł wyjąć rurę nośną z dolnej goleni, no i resztę bebechów oczywiście też wtedy wyjmiesz. Budowa amortyzatora nie jest skomplikowana, więc jeżeli u mechanika jest kolejka, a Ty czujesz się na siłach, to możesz spróbować samemu tam zajrzeć Wesoly
Żeby ta śruba się odkręcała, a nie obracała - wsadź z powrotem sprężynę i zakręć górny korek. W ten sposób dociśniesz element, w który ta śruba jest wkręcona i przestanie się on obracać Wesoly


Ostatnio zmieniony przez lasooch dnia Wto 22:25, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 22:36, 31 Mar 2009    Temat postu:

PiotrFF napisał:
Też miałem z tym problem. Jak wykręcałem ją gdy lagi były jeszcze na moto to poszło bez problemu, za drugim razem wyjąłem najpierw lagi z półki i za ch...a nie mogłem jej odkręcić, dopiero przy pomocy kołka drewnianego zdlokowałem ją jakoś w ladze i odkręciłem

No to trochę mnei pocieszyłeś, bo już miałem stracha. Tak właśnie mi się wydawało że w manualu był jakiś klucz do przytrzymania tej śruby od wewnątrz. OKa dzięki Wesoly
lasooch napisał:
Co do ostatniego pytania - wystarczy wyjąć korki, sprężyny, podkładki, zlać olej i zalać świeżym. Żeby zmienić uszczelniacze też nie trzeba więcej rozbierać, napisałem tu kiedyś krok po kroku jak to się robi, ale za Chiny nie mogę teraz tego znaleźć :? W uszczelniacz wbijasz śrubokręt i nim wyciągasz stary, a potem deseczką dobijasz w to samo miejsce nowy uszczelniacz. Absolutnie nie trzeba do tego rozdzielać rur.
Dzięki bardzo, miałem takie przypuszczenia jednak lepiej się poradzić mądrzejszych

lasooch napisał:
Nie mam pojęcia co mogło Ci się zblokować. Patrzyłem w serwisówkę i nic mi nie przychodzi do głowy. Myślę, że jedynym sensownym wyjściem jest rozebranie amortzatora. Jak zajrzysz w otwór osi koła, to zobaczysz śrubę (w osi amortyzatora), po odkręceniu jej będziesz mógł wyjąć rurę nośną z dolnej goleni, no i resztę bebechów oczywiście też wtedy wyjmiesz. Budowa amortyzatora nie jest skomplikowana, więc jeżeli u mechanika jest kolejka, a Ty czujesz się na siłach, to możesz spróbować samemu tam zajrzeć Wesoly
Żeby ta śruba się odkręcała, a nie obracała - wsadź z powrotem sprężynę i zakręć górny korek. W ten sposób dociśniesz element, w który ta śruba jest wkręcona i przestanie się on obracać Wesoly
Pomysł może i dobry tylko nie jestem przekonany czy będę na siłach zakręcić korek w obecnym stanie. Mam na myśli to że jak teraz powkładam sprężynę, tuleję dystansową to wystaje to wszystko kilkanaście cm. I nie wiem czy dam radę to tak wcisnąć mocno no ale jakos powalczę

PS Lasooch w złym momencie edytowałeś post. Czytałem przed edycją, a jak dałem cytuj, to miałem już ten po tym jak go zmieniłeś i na chwilę się zawiesiłem, ale już wróciłem 'normalnego' stanu Wesoly Dzięki za wszystkie odpowiedzi teraz jestem już teoretycznie przygotowany na jutrzejszy dzień.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Wto 22:41, 31 Mar 2009    Temat postu:

Karol_SV napisał:
Pomysł może i dobry tylko nie jestem przekonany czy będę na siłach zakręcić korek w obecnym stanie. Mam na myśli to że jak teraz powkładam sprężynę, tuleję dystansową to wystaje to wszystko kilkanaście cm. I nie wiem czy dam radę to tak wcisnąć mocno no ale jakos powalczę

Fakt, o tym nie pomyślałem Jezyk To np. złóż bez tulei dystansowej - tylko sprężyna i podkładki.

Karol_SV napisał:
PS Lasooch w złym momencie edytowałeś post. Czytałem przed edycją, a jak dałem cytuj, to miałem już ten po tym jak go zmieniłeś i na chwilę się zawiesiłem, ale już wróciłem 'normalnego' stanu Wesoly Dzięki za wszystkie odpowiedzi teraz jestem już teoretycznie przygotowany na jutrzejszy dzień.

Ja się mocno zawiesiłem, jak w czasie pisania posta i grzebania w serwisówce w temacie znalazło się z nienacka kilka nowych wpisów Jezyk


Ostatnio zmieniony przez lasooch dnia Wto 22:42, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 22:49, 31 Mar 2009    Temat postu:

lasooch napisał:
Fakt, o tym nie pomyślałem Jezyk To np. złóż bez tulei dystansowej - tylko sprężyna i podkładki.

Właśnie na to wpadłem, ewentualnie coś tam dopasuję żeby była odpowiednia długość, z tym to już sobie dam radę (mam nadzieję)
lasooch napisał:

Karol_SV napisał:
PS Lasooch w złym momencie edytowałeś post. Czytałem przed edycją, a jak dałem cytuj, to miałem już ten po tym jak go zmieniłeś i na chwilę się zawiesiłem, ale już wróciłem 'normalnego' stanu Wesoly Dzięki za wszystkie odpowiedzi teraz jestem już teoretycznie przygotowany na jutrzejszy dzień.

Ja się mocno zawiesiłem, jak w czasie pisania posta i grzebania w serwisówce w temacie znalazło się z nienacka kilka nowych wpisów Jezyk

hehe Wesoly Dzięki wielkie raz jeszcze. OKa teraz jestem już o wiele mądrzejszy niż wtedy jak się za naprawę zabierałem. Mam nadzieję że jutro wszystko się uda. Dam znać co i jak. Jednak takie forum to jest przydatne, nie da się zaprzeczyć :wink:


Ostatnio zmieniony przez Karol_SV dnia Wto 22:50, 31 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Śro 6:51, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Czekamy na wynik zmagań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Śro 18:24, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Dziś ja wygrałem Wesoly z całą teorią którą tu zebralem to wcale nie było trudne. Raz jeszcze dzięki Wesoly

Co do tego co i dlaczego się zablokowało to najprawdopodobniej jak pompowałem to za mocno ścisnąłem i się zablokowało. Teraz już wiem co i jak, i z drugą nie miałem problemów. Jednak bez teorii cięzko jest cokolwiek zdziałać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
samogonek
Stały bywalec


Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław\Oława\Siecieborowice

PostWysłany: Czw 19:04, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Dziś również walczyłem z przodem mojego moto Wesoly Wlałem olej motul 15W. Uszczelniacze kupiłem razem z tymi zewnętrznymi. Zamawiałem z katalogu Larssona. Jednak nie znam dokładnej ceny gdyż zapłaciłem 210 za olej, uszczelniacze i świece NGK.

Podczas hamowania jest bardzo fajnie. Jutro przetestuje moto na winklach


Ostatnio zmieniony przez samogonek dnia Czw 19:04, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HUNTERKILLER
Honorowy SV Rider


Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 21:13, 02 Kwi 2009    Temat postu:

Karol_SV napisał:
Dziś ja wygrałem Wesoly z całą teorią którą tu zebralem to wcale nie było trudne. Raz jeszcze dzięki Wesoly

Co do tego co i dlaczego się zablokowało to najprawdopodobniej jak pompowałem to za mocno ścisnąłem i się zablokowało. Teraz już wiem co i jak, i z drugą nie miałem problemów. Jednak bez teorii ciężko jest cokolwiek zdziałać.


No cieszę się, że wszystko zakończyło się pozytywnie. Niestety byłem nieobecny przez parę dni i nie czytałem tego tematu. Jak się za mocno ściśnie lagi bez sprężyn i oleju to dysza olejowa potrafi się zaklinować w podkładkach (dokładnie w ostatniej). Można próbować stukać odwróconą do góry nogami lagą (elementami mocowania np. błotnika) o jakiś sztywny pieniek (BARDZO OSTROŻNIE). Czasami wyskoczy. Najlepiej rozłożyć cały amor (trzeba uważać na uszczelniacze, jeżeli się ich nie wymienia). Zaletą tej metody jest możliwość dokładnego wyczyszczenia wnętrza amora z nieczystości i jakie się tam zazwyczaj zbierają.
...a potem składamy ostrożnie wszystko do kupy zalewamy świeżutkim olejem (min. 15 W :wink: ) i cieszymy się jazdą.


Ostatnio zmieniony przez HUNTERKILLER dnia Czw 21:15, 02 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Czw 17:15, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Postanowiłem wymienić olej w swojej SV, padło na oliwkę AGIP 15W.
Zaraz po zalaniu pojechałem na krętą rundkę testową i jest świetnie Wesoly Moto mniej nurkuje przy hamowaniu, o wiele pewniej się prowadzi w winklach. Muszę jeszcze tył ciut skręcić i będzie bajka Wesoly

A teraz najlepsze :twisted:
Po rozebraniu przodu okazało się, że... Mam wsadzone sprężyny progresywne :mrgreen: Miła niespodzianka Wesoly
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 19:22, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Hehehe tak to jest jak się kupuje sprzęty z drugiej ręki Mruga
Czasami miłe niespodzianki, czasami mniej miłe Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
simryc
Świeżak


Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 23:05, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Panowie a powiedzcie mi czy śrubki do regulacji przedniego zawieszenia powinny być ustawione jednakowo? Bo u mnie jedna jest dużo wkręcona a druga prawie cała wystaje. Czy to jest ok?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Pią 0:42, 10 Kwi 2009    Temat postu:

simryc napisał:
Panowie a powiedzcie mi czy śrubki do regulacji przedniego zawieszenia powinny być ustawione jednakowo? Bo u mnie jedna jest dużo wkręcona a druga prawie cała wystaje. Czy to jest ok?

To jest bardzo daleko od ok Jezyk Takie coś może powodować drgania kierownicy, kołysanie, w skrajnym przypadku shimmę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pią 6:02, 10 Kwi 2009    Temat postu:

lasooch napisał:
simryc napisał:
Panowie a powiedzcie mi czy śrubki do regulacji przedniego zawieszenia powinny być ustawione jednakowo? Bo u mnie jedna jest dużo wkręcona a druga prawie cała wystaje. Czy to jest ok?

To jest bardzo daleko od ok Jezyk Takie coś może powodować drgania kierownicy, kołysanie, w skrajnym przypadku shimmę.


Ja się nie zgadzam z opinią lasoocha. Moim zdaniem to bardzo dobrze jeśli chcesz się wypier...no chyba, że źle zrozumiałem intencje to wtedy fakt lasooch ma rację.


Ostatnio zmieniony przez B2RT dnia Pią 6:02, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neuro
Kontaktowy


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pią 8:36, 10 Kwi 2009    Temat postu:

Moje 3 grosze w temacie: wczoraj wymieniłem olej w lagach na 15W i... koniec ze stukiem przy dobiciu! Wesoly Jest twardziej, troche więcej czuć nierówności na rękach, ale moto prowadzi się IMO dużo stabilniej.
Zalecam ów zabieg każdemu, a zwłaszcza tym, którzy jeżdżą na oleju wlanym przez suzuki (5W nadaje nie nadaje się nawet się do du*y Mruga

pozdr,
p.

P.S. Przy okazji polecę serwis chłopaków w Wilcza Garage - znają się na rzeczy.


Ostatnio zmieniony przez neuro dnia Pią 8:37, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karol_SV
Świeżak


Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: P-śl
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pią 9:51, 10 Kwi 2009    Temat postu:

HUNTERKILLER napisał:
Jak się za mocno ściśnie lagi bez sprężyn i oleju to dysza olejowa potrafi się zaklinować w podkładkach (dokładnie w ostatniej).
Tak też się stało

HUNTERKILLER napisał:
Najlepiej rozłożyć cały amor

I tak zrobiłem. Zobaczyłem jak to tam wygląda w środku i teraz to już wiem Wesoly troszeczkę więcej
HUNTERKILLER napisał:
...a potem składamy ostrożnie wszystko do kupy zalewamy świeżutkim olejem (min. 15 W :wink: ) i cieszymy się jazdą.
U mnie to 10W ale i tak jestem w niebie w porównaniu do tego co było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mizgard
Świeżak


Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 21:54, 14 Lip 2009    Temat postu:

Witam.
Może trochę odgrzeje kotleta ale podzielę się moimi spostrzeżeniami.
Zalałem olej 20W motula i założyłem 1cm podkładkę pod sprężyny...
Efekt.. spodziewałem się więcej.
Moto już nie dobija i jest stabilniejsze w zakrętach ale przód ogólnie raczej miękki..
Chociaż trochę sie poprawiło i przy okazji wymieniłem uszczelniacze..
Co do zacinania się lagi-ktoś w tym temacie pisał,plastikowa cześć blokuje się w ladze pod wpływem zbyt dużego nacisku i tyle.. wystarczy mocno pociągać na boki i wychodzi. Jak ktoś będzie chciał więcej szczegółów odnośnie tego blokowania to podam oznaczenia z serwisówki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna -> Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin