Forum  Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius
Forum dla dojrzałych motocyklistów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Stan łańcucha

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna -> Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
keen2005
Świeżak


Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wołomin/wawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Śro 23:08, 15 Lip 2009    Temat postu: Stan łańcucha

Witam. W moje SV-ce z 2003 r mam założony zestaw napędowy firmy DID. W tej chwili do końca mam 3,5 kreski naciągu. Przy jeździe do 8 tysięcy obrotów na każdym biegu myślicie, że napęd dożyje do końca sezonu ( 6 do 7 tysięcy km przebiegu)?? Zaczynam się powoli martwić...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kolecik
Gość





PostWysłany: Czw 5:58, 16 Lip 2009    Temat postu:

Obawiam się, że może to być wróżenie z fusów. Obserwuj, smaruj, naciągaj...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Owca007
Gość





PostWysłany: Czw 6:55, 16 Lip 2009    Temat postu:

Spokojnie jeżeli to oryginalne części DIDA to powinny przeżyć ale jak będzie szaleństwo to może braknąć miejsca do naciągu Wesoly
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
keen2005
Świeżak


Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wołomin/wawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 7:48, 16 Lip 2009    Temat postu:

Szaleństwa nie ma wielkiego Mruga Smarowany jest co tankowanie czyli około 200 km. Oby dał radę bo do końca października chciałbym śmigać Suzi Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Matusz
Kontaktowy


Dołączył: 30 Maj 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 8:44, 16 Lip 2009    Temat postu:

Mysle ze spokojnie da rade, chyba ze bedziesz ostro szalal stawiajac na jedno kolko.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carry
Stały bywalec


Dołączył: 15 Sty 2008
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Aachen
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 11:08, 16 Lip 2009    Temat postu:

Nie ma się co przejmować. Wyjdzie w praniu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 12:57, 16 Lip 2009    Temat postu:

Carry napisał:
Wyjdzie w praniu.


Dokładnie

Nie mierzyłbym stanu zużycia łańcucha tym ile kresek zostało na podziałce. Możesz mieć 1 kreskę i niewyciągnięty łańcuch możesz tez mieć 5 kresek i zestaw do wymiany. Zobacz czy jest równo wyciągnięty czy nie hałasuje nadmiernie, nie szarpie itp sprawy. Mój nowy zestaw napędowy był dokładnie w tym samym miejscu podziałki co stary powyciągany łańcuch. Tylko że od 8tyś km nie ruszam naciągu bo nie muszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
keen2005
Świeżak


Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wołomin/wawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 22:59, 16 Lip 2009    Temat postu:

Łańcuch nie hałasuje, nie szarpie po prostu wyciąga się w szybkim tempie. Muszę go naciągać co 600-800 km bo jest za luźny dlatego martwię się czy dotrwa do końca sezonu. Dzięki wszystkim za info
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HUNTERKILLER
Honorowy SV Rider


Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 23:46, 16 Lip 2009    Temat postu:

Ja swojego DID-a i zębatki SUNSTAR'a w zeszłym sezonie zajeździłem w nieco ponad 4700 km. :twisted:
Ostro było...
Myślałem, że jeszcze na nim pośmigam, ale nawet po podciągnięciu grzechotał. :?
Pojeździsz - będziesz wiedział. Bez szaleństw spokojnie da radę. To bardzo dobre łańcuchy.
Ja w tym sezonie założyłem DID-a ZVM- a zobaczymy ile pochodzi. Nie wiem tylko kiedy to sprawdzę, bo do tej pory zrobiłem na nim może 50 km. :cry:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronos
Stały bywalec


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 10:11, 11 Sie 2009    Temat postu:

BTW
Czy smarując łańcuch pilnujecie aby rolki były pokryte smarem, czy tez zwracacie uwagę na nasmarowanie boków ogniw w okolicach uszczelniaczy. Pytam bo zauważyłem u siebie ze w chwili kiedy rolki się świecą to dużo smaru nadal jest w okolicach oringów. Właściwie to chyba o to chodzi aby okolice uszczelniaczy i miejsca gdzie ogniwa pracują były nasmarowane a nie rolki, ale może się mylę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lukas
Stały bywalec


Dołączył: 27 Kwi 2008
Posty: 1022
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 12:16, 11 Sie 2009    Temat postu:

Kronos napisał:
BTW
Czy smarując łańcuch pilnujecie aby rolki były pokryte smarem, czy tez zwracacie uwagę na nasmarowanie boków ogniw w okolicach uszczelniaczy. Pytam bo zauważyłem u siebie ze w chwili kiedy rolki się świecą to dużo smaru nadal jest w okolicach oringów. Właściwie to chyba o to chodzi aby okolice uszczelniaczy i miejsca gdzie ogniwa pracują były nasmarowane a nie rolki, ale może się mylę.


Nie mylisz się. Smarujemy tylko w miejsca gdzie są O-ringi. Inaczej nie ma sensu - chyba, że ktoś lubi czyścić felgę i inne części moto z tego smaru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
golkow
Kontaktowy


Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piaseczno
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 16:02, 11 Sie 2009    Temat postu:

No dobra, to jak z tym smarowaniem tak naprawdę jest ?

Kiedyś ktoś mi powiedział, że mam pilnować, aby rolki nie świeciły się. Jak tylko się zabłyszczą - smarować. W praktyce sprowadza się to do smarowania co 300-400 km.

Czekam na opinię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronos
Stały bywalec


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 16:10, 11 Sie 2009    Temat postu:

No właśnie. Ja słyszałem podobną teorie, świecą się rolki = smarowanie. Ale jest to bez sensu. Rolki się świecą, ale na bokach przy oringach jest sporo smaru. Ponowne nasmarowanie zwiększy jego ilość który zacznie łapać bród i w rezultacie zamiast ochrony mamy pastę ścierną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
neuro
Kontaktowy


Dołączył: 23 Sie 2008
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 16:15, 11 Sie 2009    Temat postu:

Smar w miare uzytkowania zmienia swoje wlasnosci. Dlatego po naniesieniu powinno sie usuwac caly nadmiar - stary smar nie daje tyle co swiezy. Smarowanie co 300-400km jak najbardziej ma wiec sens.

Pozdr,
p.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kronos
Stały bywalec


Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 737
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 16:19, 11 Sie 2009    Temat postu:

No ok, ale nie rolek. Rolka im swobodniej się przecież obraca tym lepiej. Więc dalej niema odpowiedzi na pytanie kiedy smarować, bo w myśl tego świecące się rolki mają guzik do tego. No i następna sprawa. Nadmiar smaru jest gorszy od jego niedoboru.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dono
Kontaktowy


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: łódzkie
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 18:57, 11 Sie 2009    Temat postu:

Po co smarować oringi? :> one właśnie po to są aby smar, który jest wewnątrz nie wydostawał się. a smarować je po wierzchu? bez sensu
Jak smarować to rolki. Raz, żeby nie pracowały bez smarowania na styku rolka-zębatka. Dwa, żeby smar był między rolką a bolcem - po pierwsze smarowanie, po drugie eliminuje hałas. Smary do łańcuchów sklejają rolki, które później z trudnością się obracają - dlatego ja używam oleju przekładniowego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kanapa
Kontaktowy


Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 371
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Śro 8:06, 12 Sie 2009    Temat postu:

golkow napisał:
No dobra, to jak z tym smarowaniem tak naprawdę jest ?

Kiedyś ktoś mi powiedział, że mam pilnować, aby rolki nie świeciły się. Jak tylko się zabłyszczą - smarować. W praktyce sprowadza się to do smarowania co 300-400 km.

Czekam na opinię.




Serwisówka mówi o ile dobrze pamiętam:
smarować co 600 lub 800 lub 1000km.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Czw 14:44, 13 Sie 2009    Temat postu:

Serwisówka mówi o smarowaniu co 1tys km, osobiście smaruję dużo częściej, w praktyce w zależności od warunków i innych okoliczności, co 300~500km. Moim prywatnym zdaniem rolki powinny być pokryte smarem, by nie pracowały z zębatkami na sucho, co powinno wydłużyć ich żywotność. No i ważne jest, by co jakiś czas porządnie umyć łańcuch naftą i nie wozić na łańcuchu pół kilograma smaru z piachem... Mruga
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Notturno SV
Kontaktowy


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Nie 8:55, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Podlacze sie do tematu o lancuchu i zestawie napedowym Wesoly coby nowego nie zakladac. Powiedzcie mi na czym smarujecie lancuch ?? bo czym to wiem ale na czym, w moto nie mam centralnej stopki, ale mam plug pod sinik wiec odpada podnosnik. A przetaczac moto co chwila mi sie niechce pozatym niewygodnie jest tak smarowac lancuch. potrzebuje cos na czym tylne kolo bedzie sie swobodnie obracac a motocykl nie odjedzie Wesoly pozatym jest tez problem z tym ze ma byc to obslugiwane przez jedna osobe. a podobno te pitstopowe pod wahacz wymagaja 4 rak do oslugi Wesoly


pozdrawiam i dzieki za pomoc
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Nie 9:13, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Notturno - podnośnik pod wahacz. I bez problemu można się nauczyć wstawiać na niego motocykl samemu Wesoly
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slayer
Gość





PostWysłany: Nie 10:20, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Np. sprawdzony podnośnik od kolegi bartmana z forum.Sprzedaje je na allegro.Napisz do niego to może dostaniesz jakiś rabat :wink:

Ostatnio zmieniony przez slayer dnia Nie 10:20, 06 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
selisek
Stały bywalec


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kęty/Kraków
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Nie 12:11, 06 Wrz 2009    Temat postu:

Nie ma najmniejszego problemu z obsluga samemu.

Swoj podnosnik kupilem na allegro za ok 100 zl.
Teraz jest drozszy - [link widoczny dla zalogowanych]

Warto zastanowic sie nad kompletem [link widoczny dla zalogowanych]
Szczegolnie jesli chodzi o zimowanie. Gumy nie beda sie odksztalcac.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tomeks666
Świeżak


Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pon 11:44, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Można jeszcze prościej. Ja wkładam zwykły samochodowy podnośnik pod końcówkę wahacza po lewej stronie i unoszę koło na 2 cm w górę. W ten sposób stoi sobie na podnośniku, nóżce i przednim kole na tyle stabilnie, że można ręką obracać koło i jednocześnie rozpylać smar. Akurat mój podnośnik ma kilkucentrymetrową podstawę i stoi stabilnie - nie wiem czy tak jest zawsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ROMEL
SV Rider


Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzelin

PostWysłany: Wto 6:07, 08 Wrz 2009    Temat postu:

Co do "podnośnika" / "podstawki" jeśli któs ma odrobinę chęci i minimalne możliwości warsztatowe to kosztuje to dwa kółka z Castoramy (20PLN), w granicach 2m rury 3/4cala no i około 1 godziny roboty... stabilność po podniesieniu lepsza niż na jakimś kupnym wynalazku z papierowych rurek...

PZDR
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dono
Kontaktowy


Dołączył: 16 Sie 2008
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: łódzkie
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 9:23, 08 Wrz 2009    Temat postu:

ROMEL napisał:
dwa kółka z Castoramy (20PLN)


Myslę, że lepiej wygiąć rurkę, łatwiej się stawia. Kolega zrobił na kółkach i ma problemy z postwieniem samemu moto, ja wygiąłem rurkę i bez problemu mogę zrobić to jedną ręką :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna -> Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin