Forum  Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius
Forum dla dojrzałych motocyklistów.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Samodzielna wymiana układu napedowego
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna -> Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chodi_87
Kontaktowy


Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ok. Kraków

PostWysłany: Śro 21:19, 01 Sie 2007    Temat postu: Samodzielna wymiana układu napedowego

To tak z tego co sie orientowałem to po pierwsze łancuch bym musiał chyba odciąć szlifierką kątową bo wachacza nie będe odkrecał

Tylnia zębatka to luz blus chyba, natomiast z przednią sie troche obawiam:/

Co mam zrobić żeby ją odkręcic??? Oprócz odklepania blaszki, wrzucic 1 i jazda z kluczem?? czy jeszcze ze sprzegłem musze coś działać bo nie wiem. ale wydaje mi się że przy tej czynności będzie przeszkadzać i co tam moge odkręcić żeby tego nie schrzanić

no i jeszcze jedno jak kupie łańcuch na zsuwke to czym ja się zaklepuje jak sie nie mam maszynki do tego stworzonej?

Jak to pięknie wygląda.... Punkcik. Tak dla poprawy Mruga.

kermadec
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Wojewoda
Kontaktowy


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 3-MIASTO

PostWysłany: Śro 21:48, 01 Sie 2007    Temat postu:

zasuwki się nie zaklepuje tylko zasuwa jak sama nazwa wskazuje (tylko w odpowiednią stronę zasuń) łańcuch jak najbardziej szlifierką, natomiast nie widziałem sposobu mocowania zębatki zdawczej więc cię nie wypowiadam. Kiedyś w GS wymieniałem to było proste. Widziałeś w SV mocowanie weź to opisz, blaszka zabezpieczająca i co śruba czy co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chodi_87
Kontaktowy


Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ok. Kraków

PostWysłany: Śro 21:53, 01 Sie 2007    Temat postu:

ok to sie zasuwa Wesoly wiesz tak palnołem bo taka zasuwke to ja widziałem ale na obrazku:D więc dokładnie co z tym sie robi to nie wiem oprócz tego ze łączy łańcuch. Postaram sie jutro dokładnie to opisać bo musze jeszcze dokładnie to opatrzyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Wojewoda
Kontaktowy


Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 333
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 3-MIASTO

PostWysłany: Czw 8:30, 02 Sie 2007    Temat postu:

Zasuwka to jasne, chodziło mi o zębatkę zdawczą czyli tą mała jak jest mocowana, nie mam obecnie czasu zajrzeć do swojej Sv i sprawdzić jak to jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slayer
Gość





PostWysłany: Nie 14:52, 05 Sie 2007    Temat postu:

Jak nie masz zakuwarki to sie do tego nie zabieraj.Bez dobrego zestawu narzedzi tez sie nie obejdzie(glownie problem z odkreceniem przedniej zebatki;nie pomoze wrzucanie jedynki, jedyna opcja to zaparcie grubego kawalka drewna miedzy szpryche kola a wachacz).Mozna kupic spiety fabrycznie lancuch i to jest dobre rozwiazanie tylko ze trzeba sciagac wachacz.W lancuchy spinane zwykla zapinka bym sie nie bawil.Takie rozwiazanie bylo stosowane kiedys i nie jest dobre do mocniejszych sprzetow.Przede wszystkim jest to niebezpieczne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chodi_87
Kontaktowy


Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ok. Kraków

PostWysłany: Nie 15:50, 05 Sie 2007    Temat postu:

no nic chyba zostawię to serwisowi
tylko te 3 tygodnie czekania ech........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frango
Świeżak


Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 19:32, 27 Paź 2008    Temat postu:

Pozwolicie, że odświeżę trochę temat.

Muszę zmienić napęd: łańcuch i zębatki. Na forum nie znalazłem niestety żadnej informacji jak dobrać się do przedniej (zdawczej?).
Czy może udało się to komuś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HUNTERKILLER
Honorowy SV Rider


Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 2:03, 28 Paź 2008    Temat postu:

To zależy czy masz SV-kę na wtrysku czy na gaźnikach?
W starszej wersji prosta sprawa: odkręcasz (chyba) 3 śruby osłony i masz przednią zębatkę jak na dłoni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
B2RT
Moderator


Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 4262
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław / Goleniów / Szczecin
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 8:17, 28 Paź 2008    Temat postu:

"Dobranie" się do przedniej wygląda dokładnie tak samo w nowszych wersjach. 3 śruby i pokrywka zdjęta. Tyle tylko, ze pewnie pytasz się jak przednią zębatkę wykręcić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chodi_87
Kontaktowy


Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ok. Kraków

PostWysłany: Śro 23:44, 29 Paź 2008    Temat postu:

Witam
Z tego co pamiętam to jest to bardzo łatwe. Jest to sposób wytłumaczony mi przez mechanika z serwisu (nie wiem czy jedyny ale moim zdaniem bardzo logiczny) . U siebie tego nie robiłem bo nie miałem zakuwarki i nie było sensu sie w to bawić jak mi cały napęd wymieniali na serwisie.

Wymieniałem ja natomiast z sąsiadem u niego w moto i póki co nic sie nie dzieje więc musieliśmy to zrobić dobrze Wesoly Wykonuje sie to w następujący sposób.:
Masz stary napęd w moto, na razie łańcucha jeszcze nie ruszasz. Wrzucasz luz, druga osoba naciska na tylni hamulec i odkręcasz zębatkę zdawczą. Proste jak konstrukcja cepa Wesoly Dopiero wtedy ucinasz łańcuch (lub go rozkuwasz wg. uznania). Wymieniasz tylną zębatkę, zakładasz nowy łańcuch, zakuwasz, wrzucasz luz, ktoś ci naciska hamulec tylni i dokręcasz nową i to tyle Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frango
Świeżak


Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 10:41, 30 Paź 2008    Temat postu:

Mam starą SV 1999, na gaźnikach.
Mam zakuwarkę.
Super, dzięki... Wymianę planuję w sobotę. Mam nadzieję, że pójdzie bez problemu.

Jeszcze jedno... czy to da się zrobić bez centralnego stojaka?


Ostatnio zmieniony przez frango dnia Czw 11:00, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Czw 11:59, 30 Paź 2008    Temat postu:

Wiecie co, pytania zaczynają schodzić na poziom przedszkola... Bez obrazy, ale czy zamiast zadawać pytania na forum, nie jest łatwiej spojrzeć na własny motocykl i pomyśleć chwilę?

Po pierwsze nie o tylnej zębatce była tu mowa, tylko o przedniej Mruga
Po odkręceniu plastikowej osłony zębatki ukaże się wałek zdawczy, na niego wsadzona zębatka i dokręcona nakrętką ~30mm. Nakrętka jest dodatkowo zabezpieczona przed odkręcaniem zagiętą blachą. Trzeba ją odgiąć śrubokrętem i wtedy można odkręcić zębatkę (tak jest w 99% motocykli, w SV pewnie też). Żeby wałek się nie obracał przy odkręcaniu warto zapiąć jedynkę Jezyk Dokręcanie w odwrotnej kolejności.
Co to zębatki tylnej, to żeby ją zmienić i tak trzeba wyjąć koło z motocykla, więc nie wiem po co te kombinacje z hamulcami itp. Wyciąga się koło, odkręca 6 nakrętek, przykręca nową zębatkę.
Jeżeli ktoś nie ma centralnego stojaka, to można w wahacz wkręcić 2 śruby M8 (najlepiej jakieś utwardzane) i na tych śrubach postawić moto, np. na kobyłkach samochodowych.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slayer
Gość





PostWysłany: Czw 12:41, 30 Paź 2008    Temat postu:

W ramach uzupelnienia-nakretka zebatki zdawczej to 32 mm :wink:
U mnie zapiecie jedynki nie pomoglo;obracalo silnikiem.Wlozylem gruby drewniany klocek miedzy szpryche kola, opierajac go na wachaczu.Jest to stary patent i jesli inne zawioda to ta metoda bedzie zawsze skuteczna.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frango
Świeżak


Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 13:08, 30 Paź 2008    Temat postu:

lasooch, gdybym robił to w garażu pod domem, to pewnie bym sam kombinował, ale że wybieram się do kumpla, który ma zakuwacz i ciut większe doświadczenie ode mnie, wolę wiedzieć od razu i uniknąć niespodzianek Wesoly
Dzięki za podpowiedź.

Tobie, Slayer, też.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pm2z
Kontaktowy


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 101-lica :)
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pon 17:08, 10 Lis 2008    Temat postu:

To i ja dorzucę swoje 3 grosze, choć napęd zmieniałem tylko raz (XJ 600). Opcja z zapinką, jeśli zapinka jest założona jak trzeba (nie męczyć jej, nie wyginać itd.) jest jak najbardziej OK. Czasem słyszy się, że jakiś kolega kolegi kolegi miał łańcuch na zapinkę i zapięcie puściło...
1. Nie ma pewności, że zapinka była założona jak trzeba
2. Zakuwanie też na pewno da się spartolić, więc nie myślcie, że jak już macie zakuwarkę, to na pewno będzie dobrze. Opcja na spinkę jest tańsza i łatwiejsza w obsłudze, więc trudno zrobić to źle ;-)

Najwięcej problemu jest zawsze z przednią zębatką, zazwyczaj nakrętka jest tak na max. do##bana, że trudno ją ruszyć. Nim się będziecie brać do roboty załatwcie sobie przedłużki, jakieś rury, pręty... Cała wymiana jest prosta, ale na tej zębatce to można stracić kilka godzin...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wik1717
Świeżak


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pon 18:03, 10 Lis 2008    Temat postu:

A ja też mam pytanie bo szykuje się do wymiany zestawu napędowego i jak ścigałem osłonę przedniej zębatki to nakrętka na trzpieniu rusza się tak z 2mm w jedna i drugą stronę ! czy to normalne???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pm2z
Kontaktowy


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 101-lica :)
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pon 20:17, 10 Lis 2008    Temat postu:

wik1717 napisał:
A ja też mam pytanie bo szykuje się do wymiany zestawu napędowego i jak ścigałem osłonę przedniej zębatki to nakrętka na trzpieniu rusza się tak z 2mm w jedna i drugą stronę ! czy to normalne???


Nie jestem expertem, ale moim zdaniem... NIE, TO NIE JEST NORMALNE!!!
Co ją blokuje, że rusza się tylko 2 mm? Ta blaszka, którą się podgina, by się nakrętka nie odkręciła? Rozeznaj co jest grane i dla pewności dokręć tą nakrętkę na max jeśli masz zamiar jeździć jeszcze na tym zestawie napędowym. Jak nie, to przy wymianie pamiętaj, by dowalić tą nakrętkę z całej siły.

Chodi_87 napisał:
no nic chyba zostawię to serwisowi
tylko te 3 tygodnie czekania ech........


Aż 3 tygodnie to trwa? Rozumiem, że czasem mają długie terminy, ale gnoje powinni wyznaczyć ci termin za 3 tygodnie i moto oddać po 1-2 dniach. Proste, ale nie dla większości serwisów.
Są też i inne akcje - zlecasz usługę, której wykonanie nie łatwo skontrolować, więc kasę biorą, choć sprzęta nawet nie ruszyli. Taki "psikus" zrobił mi warsztat przy ul. Światowej (Wawa, niedaleko Jerozolimskich i Łopuszańskiej). Zapłaciłem za zrobienie zaworów w XJ 600. Po ok. 8,5 kkm sam zajrzałem pod pokrywę zaworów i różnice były ogromne, według znajomego mechanika zbyt duże jak na taki przebieg (fabryka mówi, by regulować co 24 kkm).

I właśnie dlatego omijam warsztaty szerokim łukiem. Jak potrafię, to robię sam, jak nie jestem pewien, to proszę kogoś o pomoc, a jak i kumple nie umieją, to dzwonię do znajomego mechanika. Koleś umawia się na termin, przyjeżdża do mnie na garaż i po kilku godzinach jest po robocie. Zalety: 1) facet nie zdziera, 2) można się czegoś nauczyć i 3) mam pewność, że robota jest zrobiona jak trzeba.
Jakby ktoś z Wawy chciał, to namiar na kolesia wyślę na PW.


Ostatnio zmieniony przez pm2z dnia Pon 20:37, 10 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wik1717
Świeżak


Dołączył: 14 Lip 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 17:30, 11 Lis 2008    Temat postu:

Dzisiaj się ze to zabrałem i jak odgiąłem tą blaszkę to nakrętkę odkręciłem w rękach i co mnie jeszcze zastanawia, zębatka nie zajmuje całego miejsca na wieloklinie tak powinno być??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slayer
Gość





PostWysłany: Wto 21:31, 11 Lis 2008    Temat postu:

wik1717 napisał:
Dzisiaj się ze to zabrałem i jak odgiąłem tą blaszkę to nakrętkę odkręciłem w rękach i co mnie jeszcze zastanawia, zębatka nie zajmuje całego miejsca na wieloklinie tak powinno być??

To miales niedokrecona nakretke...
Pewnie ze nie zajmuje calego miejsca.Jakby tak bylo, nie moglbys przykrecic nakretki...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HUNTERKILLER
Honorowy SV Rider


Dołączył: 18 Lip 2008
Posty: 945
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Śro 0:00, 12 Lis 2008    Temat postu:

slayer napisał:
wik1717 napisał:
Dzisiaj się ze to zabrałem i jak odgiąłem tą blaszkę to nakrętkę odkręciłem w rękach i co mnie jeszcze zastanawia, zębatka nie zajmuje całego miejsca na wieloklinie tak powinno być??

To miales niedokrecona nakretke...
Pewnie ze nie zajmuje calego miejsca.Jakby tak bylo, nie moglbys przykrecic nakretki...

Dodam jeszcze, że momenty dokręcania śrub (TEJ NA ZĘBATCE ZDAWCZEJ TEŻ) znajdują się w serwisówce. Przed założeniem należy dokładnie oczyścić gwint śruby aby moment dokręcenia był właściwy i nie było zanieczyszczeń między śrubą i zębatką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pm2z
Kontaktowy


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: 101-lica :)
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Czw 4:13, 20 Lis 2008    Temat postu:

HUNTERKILLER napisał:
Dodam jeszcze, że momenty dokręcania śrub (TEJ NA ZĘBATCE ZDAWCZEJ TEŻ) znajdują się w serwisówce. Przed założeniem należy dokładnie oczyścić gwint śruby aby moment dokręcenia był właściwy i nie było zanieczyszczeń między śrubą i zębatką.

Nic dodać, nic ująć :-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motodarek
Świeżak


Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piotrkow Tryb
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Nie 22:16, 05 Lip 2009    Temat postu:

Czy fabrycznie montowany łańcuch ma jakieś napisy na ogniwkach?
Bo nic takiego nie znalazłem na tym, który mam obecnie.
A wnioskując z przebiegu na liczniku,powinien być jeszcze oryginalny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slayer
Gość





PostWysłany: Pon 16:51, 06 Lip 2009    Temat postu:

motodarek napisał:
Czy fabrycznie montowany łańcuch ma jakieś napisy na ogniwkach?
Bo nic takiego nie znalazłem na tym, który mam obecnie.
A wnioskując z przebiegu na liczniku,powinien być jeszcze oryginalny.

W 1000 oryginalnie siedzi łańcuch firmy RK.Na ogniwach jest wytłoczenie tylko że z tego co pamiętam to nie na wszystkich.Dobrze oczyść łańcuch to na pewno coś znajdziesz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
motodarek
Świeżak


Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piotrkow Tryb
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Pon 21:00, 06 Lip 2009    Temat postu:

Dzięki slayer, obejrzę dokładniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t00mekk
Świeżak


Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostrołęka
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Sob 23:49, 18 Lip 2009    Temat postu:

Witam, dzisiaj zabrałem się za wymianę napędu... I muszę powiedzieć, że Wasze porady na ten temat + serwisówka zapewniły mi pozytywne w 100% zakończenie operacji mojego moto Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Skowronn
Kontaktowy


Dołączył: 19 Cze 2009
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Augustów
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Nie 2:58, 19 Lip 2009    Temat postu:

lasooch napisał:
Jeżeli ktoś nie ma centralnego stojaka, to można w wahacz wkręcić 2 śruby M8 (najlepiej jakieś utwardzane) i na tych śrubach postawić moto, np. na kobyłkach samochodowych.


Albo za śmieszne pieniądze pospawać sobie podstawkę pod moto (oczywiście opcja zdejmowania wahacza wtedy odpada) Wesoly mi udało się to bez żadnych umiejętności spawacza. Trzy metry rurki 0.25 cala spawareczka (może być pożyczona od sąsiada) i kilka elektrod. Banalne.


Ostatnio zmieniony przez Skowronn dnia Nie 3:03, 19 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miro_sax
SV Rider


Dołączył: 23 Lip 2008
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 9:50, 21 Lip 2009    Temat postu:

Witam

W tym tygodniu niestety skończył mi się łańcuch. Sam bym pewnie to wymienił ale nie mam ani zakuwarki ani podstawki. Pojawia się tu pytanie czy znajdzie się chętny żeby za rozsądne pieniądze pomógł mi to zrobić. Tak naprawdę potrzebuję dyrygenta ze sprzętem ja będę kręcił i się brudził Wesoly Moto stoi w garażu loco Warszawa Ursus. Termin przyszły tydzień bo muszę jeszcze kupić napęd.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
selisek
Stały bywalec


Dołączył: 06 Maj 2008
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kęty/Kraków
Płeć: Biker płci męskiej

PostWysłany: Wto 9:56, 21 Lip 2009    Temat postu:

W jotte zaplacisz 450 zl z DID VM i zebatki Sunstara - jest to chyba najlepsza oferta.
Troszke taniej ale na zebatkach PBR - 606101902 - numer mam od kumpla - firma na podbeskidziu.

Pozdro Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barteq
Świeżak


Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ok.Oświęcimia

PostWysłany: Wto 9:38, 25 Sie 2009    Temat postu:

Mam pytanko dotyczące wymiany napędu.
Chcę to zrobic sam, lecz nie mam zakuwarki. Pozostaje mi opcja ściągnięcia wahacza. Przeglądnąłem serwisówkę ale nie jestem jeszcze pewny wszystkiego.
Po odkręceniu śrub/nakrętek mocujących wahacz wyciąga się śrubę/trzpień. Nie wiem czy po tym wachacz sam zejdzie czy trzeba go bedzie troche "na siłe" wyciągac. Wystarczyłoby go tylko troche z lewej strony obnizyc żeby łańcuch się zmieścił, mam nadzieję że będzie taka możliwość.
Robił to ktoś kiedyś? Byłbym wdzięczny za pomoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lasooch
Gość





PostWysłany: Wto 11:22, 25 Sie 2009    Temat postu:

Trochę obniżyć z jednej strony, to będzie Ci ciężko. Raczej będziesz musiał wyjąć cały wahacz. Upewnij się, że łańcuch który kupisz będzie już zakuty, bo np. DID sprzedaje łańcuchy z dołączonym ogniwem do zakucia, a RK chyba zakute. Jak masz u siebie nieduże imadło, którym podejdziesz pod motocykl, to bez zakuwarki też na upartego można sobie poradzić Mruga
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna -> Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin