Autor Wiadomość
Złoty
PostWysłany: Czw 23:32, 13 Gru 2007    Temat postu:

szukaj na allegro znajdziesz cos napewno
puchal
PostWysłany: Czw 13:49, 13 Gru 2007    Temat postu:

Maszyna zakupiona:)Wszystko z nim w porządku cały ładny prosty nic w silniku nie stuka(mój tato jest mechanikiem),oprócz tego lampa diodowa i migacze i tłumik sebringa:)Teraz mam taki problem,ponieważ potrzebuję kierownicy i nie wiem czy kupić oryginalna czy jakaś niższa żeby bardziej na zbiorniku leżeć?moze by ładniej też wyglądal.a jak nie to może wiecie gdzie sie można zaopatrzyć w iryginala w dobrej cenie,pozdrawiam
Rafał
PostWysłany: Pią 8:48, 07 Gru 2007    Temat postu:

puchal napisał:
Facet mowi ze na chwile moto da sie odpalic i chodzi normalnie.Jade go oglądać w niedziele,najwyzej kupie:P Bez ryzyka nie ma zysków jak to sie mówi:0 Pozdrówki:)

Są zyski i bez ryzyka :wink: Ja myślę, że miec 6.200, a nie mieć 6.200 to razem 12.400 :twisted:

Jestem takiego samego zdania jak Ruleś i Slayer - ja też nie lubie wydawac kasy na kłopoty. Ale jeśli juz sie tak zapaliłeś Wesoly to znajdź jakiegoś mechanika do pomocy przy audycie o2o.
slayer
PostWysłany: Śro 17:28, 05 Gru 2007    Temat postu:

To zwroc uwage czy panewki na wale nie stukaja.Pojedz najlepiej z kims doswiadczonym, co sie zna na motocyklach.
puchal
PostWysłany: Śro 15:34, 05 Gru 2007    Temat postu:

Facet mowi ze na chwile moto da sie odpalic i chodzi normalnie.Jade go oglądać w niedziele,najwyzej kupie:P Bez ryzyka nie ma zysków jak to sie mówi:0 Pozdrówki:)
Ruleś
PostWysłany: Sob 19:21, 01 Gru 2007    Temat postu:

hmm no ja w zadne okazje nie wierze i to napewno nie jest jedna z nich bo ten handlarz napewno juz by ja wykorzystal !!!
stary na moje ten moto byl powaznie uszkodzony z dwoch stron tak wiec odpusc sobie !!! nei wiadomo do konca co sie z tym moto dzialo nei wiadomo jakie sa uszkodzenia w silniku skoro pompa pekla to rownie dobrze moglo i cos innego drozszego do tego bak moze sie okazac dziurawy i dziwi mnie uszkodzenie przedniej lagi przy kompletnie nie uszkodznym przednim blotniku !!! tu cos bylo kombinowane bo nie da sie przy slizgu uszkodzic oslony lagi w ten soboc co na zdjeciu i nie dotknac nawet blotnika !!! stary ja wiem ze w zime czlowiek szuka sobie zajec ale ja na twym miejscu sobie to odpuscil i poczekal jeszcze troszke a napewno trafi sie sv w dobrej cenie w 100 - krotnie lepszym stanie Wesoly
moje zdanie Wesoly
cierpliowsci zycze i powodzenia
ruleś
Złoty
PostWysłany: Sob 16:24, 01 Gru 2007    Temat postu:

a wedlug mnie sprzet jest wart swojej kasy, pompe kupisz za gora 300zl...A najlpeije by bylo jak bys po prostu pojechal z kims kto ma takiego sv i wyjal bys od niego takowa pompe i zalozyl na chwile do drugiego....Wedlug mnie cena okazyjna a i moto nie najgorzej sie prezentuje
slayer
PostWysłany: Pią 14:56, 30 Lis 2007    Temat postu:

Cena niby atrakcyjna ale...Teraz nawet nie odpalisz tego sprzeta.Wylozysz kase na naprawe to wyjdzie ci tyle samo a pewnie i wiecej niz sv z tego rocznika w bardzo dobrym stanie technicznym.Jak nie masz wiecej kasy to zbieraj Chyba emocje wziely gore nad rozsadkiem a one sa zlym doradca przy kupnie motocykla.
puchal
PostWysłany: Pią 13:25, 30 Lis 2007    Temat postu:

http://moto.allegro.pl/item270808768_suzuki_sv_650_1999r_okazja_.html
puchal
PostWysłany: Pią 13:24, 30 Lis 2007    Temat postu:

Hm,to ja sam juz nie wiem,nie wydaje sie byc mocno zmaltretowany,moze po prostu tak dostał .. daje zdjecia to może cos wywniskujecie nowego z nich:P
slayer
PostWysłany: Czw 11:44, 29 Lis 2007    Temat postu:

Odpusc sobie ten sprzet.Przy malych szlifach w sv nie gniecie sie zbiornik.Obudowe pompy wody tez trudno uszkodzic.Szukaj dalej.
puchal
PostWysłany: Czw 8:19, 29 Lis 2007    Temat postu:

Aha, zapomniałem powiedzieć ze to ta starsza wersja, rok 99 naked:)
puchal
PostWysłany: Czw 8:18, 29 Lis 2007    Temat postu:

Zapomnialem dodać ze gosc sprzedaje motor uszkodzony,ale z tego co wywnioskowałem to chyba nic poważnego sie z nim nie stało,ma uszkodzoną pompę wody i pług a z lewej strony wgnieciony bak i skrzywiona kierownica.Na prawej ladze zauważyłem slad gumy z opon wiec najpewniej zachaczyl o auto albo jakas cieżarówkę i poleciał na drugą stronę.
Te dane potrzebuje bo tylko tyle jestem ustalić przez telefon a szkoda mi jechac 450 kilosów na darmo.Także gdyby któryś z kolegów znalazł chwilkę i zmierzył w swojej maszynie tą odległość to byłbym wdzięczny(w instrukcji nie znalazłem tej odległości)
Pozdrówki:)
Listek31
PostWysłany: Śro 22:07, 28 Lis 2007    Temat postu:

Też mi sie wydaje że zmierzenie nic nie da ,przychylam sie do posta wyżej i dodam że warto wsiąść i sie przejechać 130 km/h na szafie i obserwuj co sie dzieje z moto. Jak coś nie halo to złąś ze sztuki i powiedz koledze dowidzenia.
Pozdrawiam i Szerokości
slayer
PostWysłany: Śro 20:12, 28 Lis 2007    Temat postu: Re: POTRZEBNE WYMIARY RAMY DO SV!(MIEDZY KOLEM A WACHACZEM)

puchal napisał:
Witam,potrzebna jest mi długość między ośką przedniego koła a mocowaniem tylnego wahacza.Mam na oku ładną sv,gosc mówi ze 100% prosta ale chciałbym być pewny,czekam na pomoc i pozdrawiam:)

Nie da sie tego dokladnie zmierzyc.Zeby sprawdzic czy jest prosty nalezaloby sie przejechac i dokladnie obejrzec rame oraz lagi.Jesli chcesz byc pewien na 100% to pozostaje tylko sprawdzenie geometrii ramy.
Andziu
PostWysłany: Śro 18:55, 28 Lis 2007    Temat postu:

Tu masz instrukcję. Patrz strona 77

http://www.sv650.fora.pl/ogolne,5/sv650s-2003-04-instrukcja-obslugi-w-jez-polskim,353.html
puchal
PostWysłany: Śro 17:49, 28 Lis 2007    Temat postu: POTRZEBNE WYMIARY RAMY DO SV!(MIEDZY KOLEM A WACHACZEM)

Witam,potrzebna jest mi długość między ośką przedniego koła a mocowaniem tylnego wahacza.Mam na oku ładną sv,gosc mówi ze 100% prosta ale chciałbym być pewny,czekam na pomoc i pozdrawiam:)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group