Autor Wiadomość
slayer
PostWysłany: Nie 14:38, 05 Sie 2007    Temat postu:

To czarne cos to jest slizgacz lancucha.Jest zainstalowany po to by lancuch nie dzwonil o wachacz i byl wlasciwie prowadzony na zebatke.
Chodi_87
PostWysłany: Śro 7:39, 01 Sie 2007    Temat postu:

Kynias napisał:
Qrcze już kupiłeś ?! nie polecam tego podnośnika - moto na nim jest niestabilny... posiadam bardzo podobny podnośnik i za bardzo nie jestem z niego zadowolony.
Do smarowania i czyszczenia łańcucha wystarczy ale np jak bym miał ściągnąć koło to obawiam się że podczas tej czynności moto mógłby się przewrócić... Cena dobra ale jakoś juz nie...
Pzdr


wczoraj sciagałem koło z tyłu i póki co motocykl stoi tyle że do tego były potrzebne dwie osoby;] a podnośnik nie jest stabilny bo ma luzy na regulacji wysokości. Tylko dlatego taki kupiłem bo będe do przodu dorabiał i z czegos musiałem "zerżnać"Wesoly

Ale fakt ogólnie to trzeba uważać jak sie moto stawia i zawsze sprawdzać czy stoi stabilnie

pozdro
Pawel-SV
PostWysłany: Wto 15:36, 31 Lip 2007    Temat postu:

Tak ma byc, bez obciążenia ślizga się po tym czarnym czymś, a z obciążeniem idzie nad tym ślizgiem
ossassin
PostWysłany: Wto 15:14, 31 Lip 2007    Temat postu:

ze tak sie podepne pod temat :-)
przegladnalem sobie dzis suzi i zauwazylem, ze lancuch tuz przed "wejsciem" do silnika trze o takie plastykowe "cos", tak jakby byl zbyt luzny i pod wlasnym ciezarem opieral sie wlasnie o ten plastyk. naciag lancucha mam dobry (ok. 20mm luzu). jak jest w Waszych SVkach?
Pawel-SV
PostWysłany: Wto 14:54, 31 Lip 2007    Temat postu:

Pisząc "tylko wymiana napędu", miałem na myśli wymianę kompletnego zestawu napędowego (zębatki + łańcuch) jako jedyny sposób pozbycia się usterki. Tak też uczyniłem w mojej sv
Kynias
PostWysłany: Wto 8:17, 31 Lip 2007    Temat postu:

Qrcze już kupiłeś ?! nie polecam tego podnośnika - moto na nim jest niestabilny... posiadam bardzo podobny podnośnik i za bardzo nie jestem z niego zadowolony.
Do smarowania i czyszczenia łańcucha wystarczy ale np jak bym miał ściągnąć koło to obawiam się że podczas tej czynności moto mógłby się przewrócić... Cena dobra ale jakoś juz nie...
Pzdr
Chodi_87
PostWysłany: Wto 8:03, 31 Lip 2007    Temat postu:

Jeśli chodzi o podnosnik to kupiłem od goscia z Częstochowy jego Nick to Calus. masz linka http://www.allegro.pl/item214539856_podnosnik_motocyklowy_stojak_przod_tyl_p_.html

pozdro
kermadec
PostWysłany: Pon 13:09, 30 Lip 2007    Temat postu:

No właśnie. Jak wymienić to tylko cały zestaw zębatki-łańcuch.
Ja wywnioskowałem z wypowiedzi Pawła-SV, że proponuje wymienić tylko zębatki a to jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe.
Pit_R6
PostWysłany: Pon 12:53, 30 Lip 2007    Temat postu: Re: ????rozciagnięte ogniwo????

Chodi_87 napisał:
(...) Czy to sie kwalifikuje do wymiany całego układu napędowego czy jest to może tylko łańcuch. Czy jeszcze coś innego ?????


Tak, ponieważ zębatki pracowały z tym łańcuchem i napewno są nieregularnie wytarte. Trzeba wymienić cały zestaw...
kermadec
PostWysłany: Pon 11:50, 30 Lip 2007    Temat postu:

Czyli radzisz założyć stary łańcuch na nowe zębatki???
Pawel-SV
PostWysłany: Pon 11:48, 30 Lip 2007    Temat postu:

Miałem to samo, i nie było to rozciągnięte ogniwo tylko zużytych kilka ogniw na trzpieniach przez co łańuch był dłuższy w pewnym miejscu i nie pasował do zębatki. Tylko wymiana napędu
kermadec
PostWysłany: Nie 22:11, 29 Lip 2007    Temat postu:

Albo www.louis.de .
Kynias
PostWysłany: Nie 21:31, 29 Lip 2007    Temat postu:

allegro.pl Mruga tam jest wszystko...
Rafał
PostWysłany: Nie 21:03, 29 Lip 2007    Temat postu: Re: ????rozciagnięte ogniwo????

[quote="Chodi_87"]
Otóż w piątek doszedł mi w końcu podnośnik do mojej Sv-ki i o czywiscie wczoraj go musiałem przetestowac pucując swoja Suzi.

Trochę z innej beczki - gdzie mogę kupić takowy podnośnik?
Chodi_87
PostWysłany: Nie 19:58, 29 Lip 2007    Temat postu:

ok dzięki za rade teraz tylko muszę wejść w inny temat:D dotyczący całego układu
Adam Wojewoda
PostWysłany: Nie 19:12, 29 Lip 2007    Temat postu:

Pęknięty łańcuch może zablokować tylne koło, nie wiem czy przeżyjesz, lub co bardziej prawdopodobne zębatkę zdawczą co spowoduje nagłe zatrzymanie silnika, nie wiem czy skrzynka przeżyje. Wymieniaj i z głowy i tak musisz.
Kynias
PostWysłany: Nie 19:11, 29 Lip 2007    Temat postu:

Witam
Jeżeli w różnych położeniach koła łańcuch ma inny naciąg to KONIECZNIE trzeba go wymienić (oczywiście cały zestaw...)
Kręć pomału kołem i sprawdzaj co chwile naciąg łańcucha - i będzie wszystko jasne.
Oczywiście minimalna różnica może być - ale naprawdę minimalna...
Pzdr
PiotrFF
PostWysłany: Nie 18:44, 29 Lip 2007    Temat postu:

Proponuję nie kombinować nic z łańcuchem -tylko wymiana!!! Niestety musisz wymienić cały zestaw.
Chodi_87
PostWysłany: Nie 12:55, 29 Lip 2007    Temat postu: ????rozciagnięte ogniwo????

Witam, wiem że wszelkie wątpliwości dotyczące wymiany układu napędowego zostały opisane w innym temacie zapoczątkowanym przez Pit_R6 ( http://www.sv650.fora.pl/lancuch-mozecie-polecic-cos-konkretnego-t396.html )
ale ja mam inny problem z nim związany.

Otóż w piątek doszedł mi w końcu podnośnik do mojej Sv-ki i o czywiscie wczoraj go musiałem przetestowac pucując swoja Suzi. Czyszcząc swoja tylnia felge podczas jej przekręcania zauważyłem niepokojącą mnie rzecz. Obracając koło po jakis 3 obrotach koła natrafiłem na opór :shock: Nie miałem pojęcia co jest grane przekręciłem dalej opór minął. Ale po kilku obrotach znowu to samo. Padł na mnie blady strach co jest grane:/ odkręciłem plastikową osłonę na zębatce z przodu i lookam. Zadzwoniłem po sąsiada (mechanik samochodowy pracujący w Subaru który zawsze mi doradza) i patrzymy co jest nie tak. Siedzimy w garazu godzina 22.30 ja krece z tyłu kołem a on sprawdza co jest nie tak.

Po 15 minutach znajduje. Jedno z ogniw wygląda tak jakby było rozciągnięte. Według nas powoduje to złe osadzanie pozostałych ogniw na zębatce a to z kolei powoduje naprężenie łańcucha w znaczący sposób

Nie wiem co robić bo zbieżność koła jest dobra i przypuszczam ze jakby była zła to nie tylko w tym miejscu ale na całej długości łańcuch by źle "siadał" na zębatce.

Jeśli chodzi o możliwość regulacji naciągu łańcucha to mam jeszcze 3 kreski także raczej sporo.

Proszę o jakieś rady. Bo z tego co widzieliśmy to właśnie tak jakby właśnie jedno ogniwo było rozszerzone. Czy to sie kwalifikuje do wymiany całego układu napędowego czy jest to może tylko łańcuch. Czy jeszcze coś innego ?????

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group