| Autor |
Wiadomość |
| kermadec |
 Wysłany: Wto 20:53, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Tiber wrócił bo przed wyjazdem na urlop zastosowałem amnestię i zdjąłem mu bana  . |
|
 |
| PiotrFF |
| Wysłany: Wto 20:41, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Tiber na forum a Karmadec z wakacji -dawać mi tu relacje !!!! |
|
|
| kermadec |
| Wysłany: Wto 20:38, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
Tiber wrócił .
Pozdrawiam. |
|
|
| Tiber |
| Wysłany: Sob 16:20, 18 Sie 2007 Temat postu: |
|
| Przetestowalem spray do opon na odcinku ok 100km. Niestety w moim przypadku opona nie trzymala cisnienia i musialem stawac na kilku stacjach zeby uzupelniac powietrze. Oprcz sprajow, sa zestawy naprawcze z gumowymi kolkami i malymi nabojami ze sprezonym powietrzem co moze pomoc gdy jestesmy na jakims zadupiu. |
|
|
| kermadec |
| Wysłany: Pią 22:42, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| A to prawda. Do najbliższego wulkanizatora i koniec. |
|
|
| Bartman |
| Wysłany: Pią 22:41, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| kermadec napisał: | Przepraszam... a uważasz, że łatana u wulkanizatora opona nie ma zmienionych własności? Dla mnie opona raz przebita nadaje się na śmieci. Jak ktoś chce na czymś takim jeździć to niech jeździ. Ja wolę bezpieczeństwo.
P.S. Innych gum to też dotyczy  . |
oczywiscie ze tak, ale mowimy co zrobic jak jestes na trasie a tu kapeć i co wtedy, bo ja to tak rozumeim ze na tym spreju to moze tylko kilka km mozna jechac, a potem beret :? |
|
|
| cerb |
| Wysłany: Pią 22:41, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| No chyba nie myslales ze bedziesz po uzyciu sprayu smiagal jakby nic sie nie stalo ? Podobny blad popelnil moj znajomy jak lecial na Yamaha Vmax 220 km/h z żona na tylnym siedzeniu, po prostu zapomnial ze ma dziurawa gume i przycisnal co skonczylo sie wystrzalem opony (tylnej). Na szczescie bylo to na trasie E77 wiec w miare prosta droga ale rzucalo go po calej jezdni i do dzis nie pamieta jak udalo mu sie zatrzymac, ma po prostu te kilka chwil wyciete z zyciorysu. |
|
|
| kermadec |
| Wysłany: Pią 22:38, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
Przepraszam... a uważasz, że łatana u wulkanizatora opona nie ma zmienionych własności? Dla mnie opona raz przebita nadaje się na śmieci. Jak ktoś chce na czymś takim jeździć to niech jeździ. Ja wolę bezpieczeństwo.
P.S. Innych gum to też dotyczy . |
|
|
| Bartman |
| Wysłany: Pią 22:10, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| ja skolei słyszłalem ze te spreje do kół to tylko na nieiwlki kawałek wystrczają, bo zmienia diametralnie wlasnosci opony min ciśnienie... po użyciu tego to tylko zeby dojechac do najblizeszego zakladu lub od razu po nową gume:) Nie wiem ile z tego jest prawdą? |
|
|
| cerb |
| Wysłany: Pią 21:11, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| kermadec napisał: | | A do tego potrzebny jest jeszcze śrubokręt, żeby wkręcić te wkręty... A jak nie masz go ze sobą to co robisz? |
Zawsze mam przy sobie szwajcarski scyzoryk :twisted: . |
|
|
| PTB_PL |
| Wysłany: Pią 13:34, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| w SV'ce przeciez jest oryginalny komplet kluczy, jesli ktos go ma to po kłopocie:) |
|
|
| kermadec |
| Wysłany: Pią 12:03, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| A do tego potrzebny jest jeszcze śrubokręt, żeby wkręcić te wkręty... A jak nie masz go ze sobą to co robisz? |
|
|
| cerb |
| Wysłany: Pią 11:53, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
| Ja na dalsze trasy woze ze soba taki spray do opon (tzw. detka w sprayu) i dwa wkrety do metalu (zeby wkrecic w dziure z ktorej na przyklad wypadl gwozdz). Jezszcze nie mialem okazji testowac ale slyszalem ze takie kombo spisuje sie niezle. |
|
|
| Ruleś |
| Wysłany: Pią 11:20, 20 Lip 2007 Temat postu: Coś na ewentualność kapcia... |
|
Co polecacie i co stosujecie?
pozdro
Ruleś |
|
|