Autor Wiadomość
motoser
PostWysłany: Czw 20:20, 26 Lip 2007    Temat postu:

dokladnie:)
Adam Wojewoda
PostWysłany: Śro 22:14, 25 Lip 2007    Temat postu:

motoser napisał:
na zebatce tylnej jest lancuch...lapiesz go powiedzmy w gornej czesci i ciagniesz do gory jak bys chcial go zdjac...jesli jest spory luz to wymieniaj zestaw...


:arrow: ta emotikona czy co tam pokazuje gdzie uchwycić łańcuch na zębatce. Wyobraź sobie że to zębatka :arrow: strzałka pokazuje gdzie złapać łańcuch i spróbować go odciągnąć od zębatki. Dobry łańcuch na dobrej zębatce nie da się odciągnąć od zębatki. Raczej tak bym to sprawdził.

A łańcuch masz naciągnięty. Ja sprawdzam naciąg po tym jak siedzę na moto i sprawdzam wtedy ugięcie powinno być ze 2-3 cm.
Chodi_87
PostWysłany: Śro 21:24, 25 Lip 2007    Temat postu:

to chyba rozumiem dzięki jutro spróbuje i zdam relacje
dzięki
motoser
PostWysłany: Śro 18:10, 25 Lip 2007    Temat postu:

na zebatce tylnej jest lancuch...lapiesz go powiedzmy w gornej czesci i ciagniesz do gory jak bys chcial go zdjac...jesli jest spory luz to wymieniaj zestaw...
Chodi_87
PostWysłany: Wto 22:46, 24 Lip 2007    Temat postu:

Nie bardzo rozumie Motoser:/ jak na zębatce mam go chwycic niewiem czy cie dobrze rozumie. Motocykl mi stoi i mam sprawdzic czy łańcuch mi się rusza na boki na żebatce czy jakos inaczej?? czy spróbowac go rozciągnać ??? nie bardzo cie rozumie :/Jakbys mógł mi napisac jaśniej jesli nie sprawiłoby to problemu bo układ napędowy jak się je... (psuje) to chyba trzeba szybko wymienić ?



/dobrze że jest to forum bo nie wiem co bym zrobił/
motoser
PostWysłany: Wto 19:05, 24 Lip 2007    Temat postu:

chwyc lancuch na zebatce tylnej...jesli odejdzie wiecej niz 2mm masz zestaw napedowy nadajacy sie na smietnik
Chodi_87
PostWysłany: Pon 21:38, 23 Lip 2007    Temat postu:

Motoser miałes cos takiego?? spróbuje go jeszcze nasmarować tylko na razie nie mam kiedy sie wybrać do kraka i kupic jakiś smar i go przesmarować bo wstyd sie przyznać ale od jakis 500 kilosów nie był smarowany czyli jakieś 1.5 miesiąca:/ A jest jeszcze jakis sposób żeby ten luz sprawdzić a nie tylko poznać po głosie???
motoser
PostWysłany: Pon 13:48, 23 Lip 2007    Temat postu:

lancuch masz juz do wyrzucenia...
ma luzne tulejki..
Bartman
PostWysłany: Czw 9:16, 19 Lip 2007    Temat postu:

no a czym smarujesz łańcuch? i co ile.??? bo suchy to niestety, ale szeleści podczas jazdy:)
Chodi_87
PostWysłany: Śro 21:57, 18 Lip 2007    Temat postu:

zakresu mam jeszcze te trzy kreski na wachaczu raz go naciągłem nawet za bardzo ale i tak sie nie pozbyłem tego dźwięku:/
motoser
PostWysłany: Śro 18:42, 18 Lip 2007    Temat postu:

a smarowales i naciagales lancuch??
jesli konczy ci sie zakres....wymien zestaw napedowy:)
pozdro
Chodi_87
PostWysłany: Wto 23:06, 17 Lip 2007    Temat postu: dziwny dźwiek

dziwny dźwiek spowodowany chyba tarciem łańcucha o prowadnice-->mieliście coś takiego???

Może musze po prostu posmarować łańcuch, sam niewiem co o tym mysleć sasiad mial Bandita 600 z 1997 roku i ta prowadnice miał jakaś taka strasznie miekka jakby z gumy a u mnie podchodzi pod plastik a nie gume:/

ten szelest, bo nie wiem jak to nazwać, ginie wraz z tak zwanym pytowaniem czyli jazdy na wyzszych obrotach

co o tym sądzicie ???
dzieki za info

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group