Autor	Wiadomość
_Ruff_	Wysłany: Czw 16:47, 28 Maj 2009    Temat postu: Ja powiem tak - jedyna przygodę z EBC miałem w GSie - założyłem, bo sprzedawca zapewniał, że EBC HH to identyczne klocki jak te, które oryginalnie miałem załozone (TOKICO też HH). Koszt był 90 zł w stosunku do 140 za oryginały. Zużyłuy się po 5000km a oryginały wytrzymały 15000km. Dodam jeszcze, że hamowały gorzej niz oryginały. Z podobnymi opiniami sie już nieraz spotkałem. Dlatego mam uraz do EBC. Yyveel napisał: A galfer to dobra firma tylko zalezy jaki model zakladasz. Serię GOLD. Lepsza podobno już tylko seria BIAŁA. Ale szczegółów sie dowiem za ok. 30 minut UPDATE: dodałem do tego temtu w FAQ od razu, żeby nie trzeba było przenosić http://www.sv650.fora.pl/faq,37/sv-1000-klocki-hamulcowe,3961.html#67565
Kacperski	Wysłany: Czw 12:40, 28 Maj 2009    Temat postu: Ze swojej strony polecam EBC HH, ciekaw jestem jak oceniacie pozostałe okładziny.
Yyveel	Wysłany: Czw 11:36, 28 Maj 2009    Temat postu: _Ruff_ napisał: Razor napisał: Ghehehe :lol: Nie dość, że leniwy to jeszcze pieniacz Wyluzuj chłopie, po prostu źle wyciągnąłem wnioski z Twojego poprzedniego postu. Myślałem, żeś taka d*pa, co jeździ sprzętem a na niczym się nie zna ;-) PS: ja przy swoim też praktycznie nie grzebie, chyba że coś rozwalę (tak jak ostatnio lusterko prawe) i też jeżdżę na regulacje wedle serwisówki, więc nie masz czym się chwalić Ależ ja jestem luźny jak ping-pong Tylko nie lubię jak ktoś czyta bez zrozumienia i na takiej podstawie wyciąga wnioski. Ale jak sam widzisz - moja odpowiedź pomogła Ci to zauważyć A że zgryźliwie - cóż - no taki już jestem Wracając do tematu klocków - jutro wymieniam, więc pospieszę donieść co tam siedzi i wpisze tu, żeby zostało dla potomnych Chyba, że strasznie będzie lało to wtedy się to opóźni... Wymieniam na klocki GALFER - taki eksperyment. Znajomy prowadzi sklep i ma to w ofercie a że mało informacji on sam ma np. na temat żywotności tych klocków to postanowiłem je przetestować. Cena porównywalna do EBC a że z EBC mam złe doświadczenia (i co czytam wypowiedzi o EBC to potwierdzają się moje doświadczenia) to wolę już taki eksperyment niż brać EBC. Nissiny są nie do dostania już niestety. Tokico raczej (poza ASO) też. Wrzucę wam co udało mi się ustalić podczas ostatnich poszukiwań klocków. Może się kiedyś komuś przyda. Symbole klocków (przód) do SV1000 w różnych firmach: EBC: FA158HH Carbone Lorraine: 2251 A3 2251 SBK5 Nissin: 2P214ST są jeszcze NS, ale raczej będą za miękkie LUCAS: LUC MCB602 LUC MCB602SV LUC MCB602SRQ LUC MCB602CRQ standardowa jakość - okładzina organiczna SV - okładzina sintermetalowa SRQ - okładzina sintermetalowa z domieszką karbonu CRQ - klocki karbonowe stosowane na tory wyścigowe SBS 631HS Ferodo: FDB574XR FDB574P FDB574CP911 FDB574ST Road: P, ST Racing: CP 911, XR Genaralnie jak zakladasz to powinny byc HH czyli tak jak napisalem wczescniej porzadnie spiekane. A galfer to dobra firma tylko zalezy jaki model zakladasz.
B2RT	Wysłany: Czw 6:28, 28 Maj 2009    Temat postu: Dzięki Ruff. Temat wylądował w FAQ.
_Ruff_	Wysłany: Czw 1:40, 28 Maj 2009    Temat postu: Razor napisał: Ghehehe :lol: Nie dość, że leniwy to jeszcze pieniacz Wyluzuj chłopie, po prostu źle wyciągnąłem wnioski z Twojego poprzedniego postu. Myślałem, żeś taka d*pa, co jeździ sprzętem a na niczym się nie zna ;-) PS: ja przy swoim też praktycznie nie grzebie, chyba że coś rozwalę (tak jak ostatnio lusterko prawe) i też jeżdżę na regulacje wedle serwisówki, więc nie masz czym się chwalić Ależ ja jestem luźny jak ping-pong Tylko nie lubię jak ktoś czyta bez zrozumienia i na takiej podstawie wyciąga wnioski. Ale jak sam widzisz - moja odpowiedź pomogła Ci to zauważyć A że zgryźliwie - cóż - no taki już jestem Wracając do tematu klocków - jutro wymieniam, więc pospieszę donieść co tam siedzi i wpisze tu, żeby zostało dla potomnych Chyba, że strasznie będzie lało to wtedy się to opóźni... Wymieniam na klocki GALFER - taki eksperyment. Znajomy prowadzi sklep i ma to w ofercie a że mało informacji on sam ma np. na temat żywotności tych klocków to postanowiłem je przetestować. Cena porównywalna do EBC a że z EBC mam złe doświadczenia (i co czytam wypowiedzi o EBC to potwierdzają się moje doświadczenia) to wolę już taki eksperyment niż brać EBC. Nissiny są nie do dostania już niestety. Tokico raczej (poza ASO) też. Wrzucę wam co udało mi się ustalić podczas ostatnich poszukiwań klocków. Może się kiedyś komuś przyda. Symbole klocków (przód) do SV1000 w różnych firmach: EBC: FA158HH Carbone Lorraine: 2251 A3 2251 SBK5 Nissin: 2P214ST są jeszcze NS, ale raczej będą za miękkie LUCAS: LUC MCB602 LUC MCB602SV LUC MCB602SRQ LUC MCB602CRQ standardowa jakość - okładzina organiczna SV - okładzina sintermetalowa SRQ - okładzina sintermetalowa z domieszką karbonu CRQ - klocki karbonowe stosowane na tory wyścigowe SBS 631HS Ferodo: FDB574XR FDB574P FDB574CP911 FDB574ST Road: P, ST Racing: CP 911, XR
Tiber	Wysłany: Śro 23:54, 27 Maj 2009    Temat postu: Ja przy kolejnej wymianie wrzuce sobie chyba klocki vesrach - model rjl albo srjl. Na wielu forach jest to najlepszy mod motocykla jesli chodzi o kasa/usprawnienie.
Razor	Wysłany: Śro 20:22, 27 Maj 2009    Temat postu: _Ruff_ napisał: No to wyobraź sobie, że nie jest tak jak myślisz. Widocznie Ty musisz przy swoim grzebać. W moich wszystkich wystarczyło lać benzynę i czynności obsługowe robić pamiętając o regularnych przeglądach i jakoś nic im się nie dzieje i nie działo. A i trasy typu Chorwacja (na GS) czy Czarnogóra (na CBR) tez objeżdżały te motocykle bez potrzeby grzebania. Może zmień serwis na taki po którym nie będziesz musiał poprawiać ?? Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. A ciśnienie w oponach to jak się sprawdza? Poratuj, bo nie wiem. Pewnie jakoś tym dingsem co wystaje, tak ?? Ghehehe :lol: Nie dość, że leniwy to jeszcze pieniacz Wyluzuj chłopie, po prostu źle wyciągnąłem wnioski z Twojego poprzedniego postu. Myślałem, żeś taka d*pa, co jeździ sprzętem a na niczym się nie zna ;-) PS: ja przy swoim też praktycznie nie grzebie, chyba że coś rozwalę (tak jak ostatnio lusterko prawe) i też jeżdżę na regulacje wedle serwisówki, więc nie masz czym się chwalić
B2RT	Wysłany: Śro 12:36, 27 Maj 2009    Temat postu: kermadec napisał: Kto podskoczy administratorowi ? JA :twisted:
kermadec	Wysłany: Śro 12:18, 27 Maj 2009    Temat postu: B2RT napisał: I sprawa załatwiona. Panowie bez przytyków tutaj. Jak dla mnie to nawet możecie oddawać na pompowanie opon moto do serwisu. Wolny kraj. Dokładnie. Nie każdy zna się na mechanice lub ma ochotę na grzebanie w smarach. Ja też oddaje motocykl do serwisu i nic zdrożnego w tym nie widzę. P.S. Raz sam wymieniłem filtr powietrza. Ciśnienie w oponach też sprawdzam sam i nic poza tym. Kto podskoczy administratorowi ?
B2RT	Wysłany: Śro 8:41, 27 Maj 2009    Temat postu: I sprawa załatwiona. Panowie bez przytyków tutaj. Jak dla mnie to nawet możecie oddawać na pompowanie opon moto do serwisu. Wolny kraj.
neuro	Wysłany: Śro 8:31, 27 Maj 2009    Temat postu: Nie, kumpel ma p.
slayer	Wysłany: Śro 8:27, 27 Maj 2009    Temat postu: neuro napisał: Fabryczne to Tokico. Masz 1000?
neuro	Wysłany: Śro 8:19, 27 Maj 2009    Temat postu: Fabryczne to Tokico.
slayer	Wysłany: Śro 8:08, 27 Maj 2009    Temat postu: Panowie, schodzicie trochę z tematu. @Ruff jeśli nie chce ci się sprawdzać jakie masz klocki przez grzebanie przy moto to twoja sprawa.Z drugiej strony chcesz zaoszczędzić i nie kupować oryginałów za grubą kasę.Zastanowiłbym się czy nie warto odkręcić tych dwóch śrubek... Pewnie liczyłeś na szybką odpowiedź ale niestety nikt z nas nie wie co tam siedzi :wink: Jeśli upierasz się przy szukaniu w necie to wbijaj na amerykańskie i angielskie strony poświęcone SV1000.
_Ruff_	Wysłany: Wto 23:47, 26 Maj 2009    Temat postu: Razor napisał: Żeby nie umieć wymienić sobie klocków hamulcowych to już jest obciach A czy ja napisałem, że nie umiem ?? Jak będę potrzebował to zrobić sam to pewnie zrobię, bo klucze kombinerki i inne takie nie są mi obce, kiedyś przy rowerach grzebałem dużo - sam nawet ze dwa złożyłem. Ale nie znaczy, że lubię, a już wcześniej napisałem - nie mam ani narzędzi, ani miejsca do grzebania (brak garażu), więc po co mam się szarpać skoro może to zrobić serwis. Razor napisał: Płynu do chłodnicy też Ci w serwisie dolewają? By sprawdzić ciśnienie w oponach też tam jeździsz? :lol: Wybacz, nie mogłem się powstrzymać, ale motocykl to nie to samo co samochód. Czy stary czy nowy i tak zawsze się coś przy nim grzebie. No to wyobraź sobie, że nie jest tak jak myślisz. Widocznie Ty musisz przy swoim grzebać. W moich wszystkich wystarczyło lać benzynę i czynności obsługowe robić pamiętając o regularnych przeglądach i jakoś nic im się nie dzieje i nie działo. A i trasy typu Chorwacja (na GS) czy Czarnogóra (na CBR) tez objeżdżały te motocykle bez potrzeby grzebania. Może zmień serwis na taki po którym nie będziesz musiał poprawiać ?? Wybacz, nie mogłem się powstrzymać. A ciśnienie w oponach to jak się sprawdza? Poratuj, bo nie wiem. Pewnie jakoś tym dingsem co wystaje, tak ??
Razor	Wysłany: Wto 23:25, 26 Maj 2009    Temat postu: Płynu do chłodnicy też Ci w serwisie dolewają? By sprawdzić ciśnienie w oponach też tam jeździsz? :lol: Wybacz, nie mogłem się powstrzymać, ale motocykl to nie to samo co samochód. Czy stary czy nowy i tak zawsze się coś przy nim grzebie.
Kacperski	Wysłany: Wto 22:25, 26 Maj 2009    Temat postu: Razor napisał: Leniwyś... Żeby nie umieć wymienić sobie klocków hamulcowych to już jest obciach Chociaż byś naściemniał że chcesz oddać zaciski do porządnego czyszczenia :wink:
Razor	Wysłany: Wto 21:54, 26 Maj 2009    Temat postu: Leniwyś... Żeby nie umieć wymienić sobie klocków hamulcowych to już jest obciach
_Ruff_	Wysłany: Wto 20:55, 26 Maj 2009    Temat postu: Jeśli mam do wyboru: grzebać przy moto albo grzebać w internecie to wole to drugie. Ani nie mam miejsca ani smykałki ani chęci do rozkręcania czegokolwiek przy moto. Z tego typu czynności ograniczam się do naciągania łańcucha i smarowania go. Inne sprawy pozostawiam serwisowi.
slayer	Wysłany: Wto 20:02, 26 Maj 2009    Temat postu: Nie łatwiej wyjąć klocek i po prostu odczytać oznaczenia?
_Ruff_	Wysłany: Wto 18:51, 26 Maj 2009    Temat postu: Re: Jakie klocki hamulcowe oryginalnie w SV 1000 S ??? kolecik napisał: _Ruff_ napisał: Pytanie jak w tytule - jakie klocki hamulcowe z przodu są montowane fabrycznie w SV 1000 S ?? TOKICO czy NISSIN, sintered czy zwykłe ?? Umie ktoś odpowiedzieć na to pytanie ?? A jakby ktoś znał jeszcze oznaczenia to byłaby rewelacja... Zadzwoń do pierwszego lepszego salonu Suzuki to na pewno Ci powiedzą. Gdyby to było takie proste. Pierwszy lepszy salon powiedział mi, że "klocki suzuki" Powiedziałem, że chyba jednak nie suzuki tylko jakieś firmy, która dla suzuki je produkuje. Tu sprzedawca się poddał i powiedział, że nie ma takich informacji Drugi sprzedawca najpierw stwierdził, że NISSINy a potem, jak wyraziłem podejrzenie, że może jednak TOKICO skoro na zaciskach widnieje taki napis to powiedział, że w takim razie TOKICO Lubie tych chłopaków, ale czasem i im się przydarzą wpadki Niestety oryginałów nie założę, bo cena tychże w ASO to ponad 500 złotych...
Yyveel	Wysłany: Wto 13:49, 26 Maj 2009    Temat postu: Seria to TOKICO HH czyli dobrze wysmazone .
kolecik	Wysłany: Wto 8:32, 26 Maj 2009    Temat postu: Re: Jakie klocki hamulcowe oryginalnie w SV 1000 S ??? _Ruff_ napisał: Pytanie jak w tytule - jakie klocki hamulcowe z przodu są montowane fabrycznie w SV 1000 S ?? TOKICO czy NISSIN, sintered czy zwykłe ?? Umie ktoś odpowiedzieć na to pytanie ?? A jakby ktoś znał jeszcze oznaczenia to byłaby rewelacja... Zadzwoń do pierwszego lepszego salonu Suzuki to na pewno Ci powiedzą.
_Ruff_	Wysłany: Pon 22:02, 25 Maj 2009    Temat postu: SV1000 - Jakie klocki hamulcowe montowane są oryginalnie? Pytanie jak w tytule - jakie klocki hamulcowe z przodu są montowane fabrycznie w SV 1000 S ?? TOKICO czy NISSIN, sintered czy zwykłe ?? Umie ktoś odpowiedzieć na to pytanie ?? A jakby ktoś znał jeszcze oznaczenia to byłaby rewelacja... SV650 - Kloski hamulcowe

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group