 Wysłany: Wto 1:26, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
Czyżby znów nikomu nic nie powiedział, zanim to zrobił?  |
|
| Wysłany: Wto 0:02, 02 Lut 2010 Temat postu: |
|
"Najwyższy" zrobił dziś małe zamieszanie w dziale technicznym, ale powoli wszystko uprzątniemy i poukładamy tak jak należy, bez obaw  |
|
| Wysłany: Pon 21:49, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Ja działu 'Układ hamulcowy i ogumienie' osobiście nie widzę.... chyba, że od godziny 16:01 pozmieniały się tytuły działów. O tym nam może powiedzieć najwyższy :-) | |
| Wysłany: Pon 16:01, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Przepraszam za OT; Czy dobrze widzę, że ten temat jest w dziale 'Rama, zawieszenie, napęd ' mimo, że powstał dedykowany dział 'Układ hamulcowy i ogumienie' ?
Temat powinien być przeniesiony, chyba, że już mi na wzrok padło  |
|
| Wysłany: Pon 1:53, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
| A Siffert czy jakośtak to włoszczyzna - ktoś próbował | |
| Wysłany: Pon 1:48, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
| Goldfreny sa czeskie, a makland to polska firma pana Marka Makowskiego co robi m.in. klocki to traktorow i kombajnow, a ich najdrozsze klocki kosztuja 50 zloty za pare. Sprzet w sam raz do japonskiego motocykla, ktory robi setke w 3 sekundy.
To juz chyba lepiej kupic zwykle ebc. Są w cenie ok 150 pln za komplet. |
|
| Wysłany: Pon 0:31, 01 Lut 2010 Temat postu: |
|
| No ja na dniach będę zamawiał Maklandy z oplotem powinny dawać radę. Sądzę, że i tak będzie lepiej niż jest w tej chwili. | |
| Wysłany: Nie 23:52, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Co do goldfrenów, to miałem okazję sprawdzać je w DR650. Zupełnie inny charakter hamulca, inny motocykl, ale jednak nie pozostawiły zbyt miłych wspomnień.
Jak będę zmieniał przednie w SV, to albo kupię EBC na ebayu (sporo taniej), albo przetestuję Maklandy. |
|
| Wysłany: Nie 23:00, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|||||
Fakt nie sprawdzalem ich, ale do najtanszych rzeczy nie mam przekonania, mimo, ze lubie tanio kupowac. Okazją jest jak kupisz dobre klocki w cenie goldfrenow a nie kupno najtanszej opcji. Suzuki zaleca klocki "HH" - czyli o najwyzszym wspolczynniku tarcia. A takich klockow w ofercie goldfren nie ma. WIem ze tociko HH ktore mam na przodzie sa spoko i ebc hh na tyle tez bardzo dobrze sie zachowuja. Nie chcialbym "testowac" gorszych klockow niz te ktore mam. Ryzykujesz w sumie tylko swoim bezpieczeństwem i zuzyciem tarcz. |
|||||
| Wysłany: Nie 21:30, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|||||
Przepraszam, mój błąd. |
|||||
| Wysłany: Nie 17:12, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Rabtosz, będziemy testowali razem.
Najpierw sprawdzę sam oplot stalowy. Potem dorzucę klocuchy Makland, następnie opony Shinko 009 Będziecie zadowoleni? )
Teoretycznie to dobry układ, w końcu SV to taki budget bike, czyli mam coś naprawdę fajnego za stosunkowo niewielkie pieniądze. |
|
| Wysłany: Nie 16:04, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|||
Sprawdzałeś te klocki, że twoja wypowiedź odstraszyła połowę ludzi, którzy to przeczytali? Może napiszę to samo na wiosnę, ale w razie czegoś będę w stanie doradzić komuś na temat tego produktu. Na razie nie mam to nie komentuje |
|||
| Wysłany: Nie 15:47, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|||
Nie do końca, mówiłem, że miałem do wyboru miększe FR lub twardsze RS klocki hamulcowe firmy SBS. Wybrałem miększe, bo twarde są podobno super ale też super wgryzają się w tarczę niszcząc ją szybciej. Ja kupiłem miększe, czyli FR a wymieniałem z orginalnych jeszcze fabrycznych Tokiko. |
|||
| Wysłany: Nie 15:15, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|||
Dlatego czekamy na testy :-) Może ktoś spotkał więcej opinii na innych forach i może podrzucić link? |
|||
| Wysłany: Nie 14:49, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
| No i tutaj właśnie jest pies pogrzebany.
Gdyby sprzedawali te same klocki za 120zł, w ładnym opakowaniu itp to byś twierdził, że są ok. Potrzebujemy jakiś testów, opinii. Jedna już była, że są ok, że nie widać różnicy. Wydaje mi się, że produkcja klocków to nie jest jakaś nie wiadomo jaka trudność. Przecież to nie klocki sportowe. Dobry materiał (a z tego co widzę, to firma się zna na rzeczy) kształt jest z góry opracowany. Może być problem z chłodzeniem, ale z tego co sprawdzałem, to wyglądają tak samo jak ebc czy ferodo. Mi się wydaję, że ktoś stwierdził-mamy materiały-poszerzymy działalność. |
|
| Wysłany: Nie 13:49, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Co do makalandow i goldfrenow, sa to najtansze klocki na rynku co wprost mowi o ich jakosci . Szkoda kasy i nie ma co ryzykowac. Takie klocki to mozna sobie na tyl wrzucic w ramach oszczednosci. |
|
| Wysłany: Nie 12:12, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|||
Czyli "wiem, że nic nie wiem"... |
|||
| Wysłany: Nie 11:32, 31 Sty 2010 Temat postu: |
|||
Jak już pisałem kilka postów wyżej kupię je prawdopodobnie na ten sezon i zobaczę czy to w ogóle hamuje na przodzie. Aktualne mi się już skończyły. Zorientuje się co miałem założone i będę miał porównanie czy warto płacić więcej za klocki znanych firm. Jeżeli się zawiodę to kupię coś innego... dużo te Maklandy nie kosztują żeby rozpaczać w przypadku ich nie skuteczności. |
|||
| Wysłany: Sob 13:09, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Była opinia o klockach Makland, ale chciałbym zapytać, czy ktoś ma może jeszcze jakieś spostrzeżenia?
Dla mnie to jest super opcja. Z tego co czytałem, klocki bdb za normalne pieniądze. Ktoś się nie zgadza? |
|
| Wysłany: Sob 12:43, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
| O ferodo wypowiadałem się wyżej. Mam z tyłu, hamują poprawnie, szybko się dotarły, ale niestety piszczą i doprowadza mnie to do szału
Jak chcesz jeszcze większego zamieszania, to dodaj sobie do listy Goldfren oraz Makland |
|
| Wysłany: Sob 12:31, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
| To tak podsumowując...Wg Was EBC jest na tym samym poziomie jakości (ta sama półka jak napisał Yyveel, lub poziom wyżej jak to ujął Kacperski) co fabryczne Tokico. Jedyna(?) różnica to cena.
Czyli do wyboru są EBC, Fabryczne z ASO (tutaj cena podskoczyła o 10% do tego co podawałem wcześniej), lub SBS...A, żeby namieszać bardziej...co myślicie o LUCAS-ach i Ferodo? Wiem, że każdy będzie chwalił to na czym sam śmiga ale proszę o obiektywizm... Wcześniej Razor pisał, że miał za twarde klocki do posiadanej tarczy (skutkowało to niszczeniem tarczy) - chciałbym takich lub podobnych "niespodzianek" uniknąć. |
|
| Wysłany: Sob 11:56, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
| A może zainteresuj się klockami SBS? Słyszałem tylko dobre opinie. Sam na nich śmigam i mogę tylko chwalić. Cena podobna do EBC serii HH. | |
| Wysłany: Wto 18:14, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Fabryka to Tokico HH, to jest ta sama polka klockow co ebc hh. Tak musisz kupic 1 i 2 czyli komplet na przednie kolo. | |
| Wysłany: Wto 17:22, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Oryginalnie są, jak już slayer napisał, Tokico. 1&2 to już półkę wyżej, osobiście jestem z nich bardzo zadowolony. | |
| Wysłany: Wto 15:38, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
| W starej SV 650 miałem Tokico. W moim SV litrze też siedzą tej firmy.
Ten tekst sprzedawcy o braku dostępu do info można sobie między bajki włożyć... |
|
| Wysłany: Wto 14:19, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|||
Czyli 1 i 2 to to samo ale jeden komplet jest na lewą tarczę a drugi na prawą? Czy ktoś jest w stanie powiedzieć jakie klocki sprzedają w ASO, bo po takim pytaniu do nich przeczytałem, że nie mogą mi odpowiedzieć gdyż nie mają dostępu do takich informacji(!) edit: a teraz otrzymałem e-maila: "Kupuje Pan oruginalne klocki ham. takie jakie zostały dobrane do tego modelu przez producenta najprawdopodobnie firmy tokico" |
|||
| Wysłany: Wto 14:13, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Wez 1 i 2. To odpowiednik fabrycznych. Nie mam pojecia co to za oznaczenie w punkcie 3. | |
| Wysłany: Wto 10:53, 26 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Czym różnią się od siebie tak polecane klocki EBC HH:
1) EBC FA229HH (przód na jedną tarczę) 117,50zł; 2) EBC FA231HH (przód na jedną tarczę) 117,50zł; 3) EBC EPFA229HH (przód na jedną tarczę) 219,80zł; Które z nich proponujecie kupić? A może oryginalne (dedykowane) od Suzuki (gdzie koszt to około: 227zł/kpl na 1 tarczę)? Tarcze mam seryjne + stalowy oplot. |
|
| Wysłany: Nie 19:33, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|
| Nie no, roznia sie stronami, ale wykombinujesz jak sie zaklada na 100%.
Jezeli chodzi o sprzedawcow to nie chodzilo mi o marke, tylko ze to oni Ci dobiora odpowiednie modele klockow i nie musisz sie martwic o numerki. Marke to musisz sam zdecydowac bo kazdy chce sprzedac towar. Powodzenia przy wymianie. Polecam rowniez wyczyszczenie zaciskow i tloczkow. Warto rowniez posmarowac tloczki zeby latwiej bylo je rozruszac tak zeby bez oporow chodzily gora - dol. Zobacz sobie czy przypadkiem uszczelnienia Ci nie wychodza. W Twoim mlodym moto moze to jeszcze nie bedzie problem, ale u mnie juz jest(byl mam nadzieje) problem z uszczelnieniami. Przy tylnym zacisku mialem problem ze zdejmowaniem zabespieczen - przygotuj sobie na wszelki wypadek jakies dobro na zapieczone dziadostwo, wd40 albo inne specyfiki |
|
| Wysłany: Nie 18:26, 03 Sty 2010 Temat postu: |
|||||
Skoro różne numerki to myślałem że różna konstrukcja i żebym potem młotkiem nie zakładał jak pomylę strony. Jeszcze w moto nie wymieniałem
Jak bym ufał sprzedawcom to teraz bym jeżdził na Junlin w adidasach i kurtce przeciwdeszczowej
Dzieki za numerki, a z tyłu też założę dobre, pewnie ktoś po mnie bedzie chwalił  |
|||||