 Wysłany: Pią 23:10, 15 Sie 2008 Temat postu: |
|
Dziwne jest, że stukanie słychać nie przy dobijaniu przodu, lecz przy powrocie... W bardziej skomplikowanych widelcach mogłoby to oznaczać, że pękła sprężynka tłumika odbicia, ale SV chyba nie ma aż tak zaawansowanego zawieszenia. Trzeba by po kolei sprawdzić wszystko to o czym już koledzy napisali wcześniej i na pewno dojdziesz co jest nie tak w Twoim moto  |
|
| Wysłany: Czw 12:59, 14 Sie 2008 Temat postu: |
|
| U mnie występują identyczne stuki sprawdzałem to w serwisie. Powodem są jakieś luzy na tarczach hamulcowych. Poinformowano mnie, że to nie jest nic groźnego.
Pozdrawiam |
|
| Wysłany: Wto 11:14, 12 Sie 2008 Temat postu: |
|
Dzięki Rafał. Ja ostatnio nie miałem czasu na odpowiedź  . |
|
| Wysłany: Nie 22:10, 10 Sie 2008 Temat postu: |
|||||||
Szanowny rafa9876, pkt. 1 regulaminu, który zaakceptowałeś brzmi:
Oznacza to, że znaki przestankowe i duże litery należy stosować. A w bajki o braku zainstalowanych polskich liter ..., pewnie muszę uwierzyć. A tak przy okazji - o co ci chodzi z tym "drugim ostrzeżeniem? Jeśli masz na myśli uzyskanie pkt. nr 2 - to gratuluję przenikliwości :roll: Świadomie łamiesz zasady, znasz konsekwencje takiego działania i oczekujesz, że będzie to zachowanie akceptowane? No jak dla mnie to total hero z ciebie, bojownik o lepsze jutro. Tylko po co akceptowałeś regulami? Aby mieć co łamać? Powodzenia. Aż do pkt. nr 5.
Sam czytaj uważnie - przecież nic nie pisałem o hamowaniu  Ślepyś? To, że napisałem o tarczach hamulcowych wcale nie oznaczało, że mam na myśli hamowanie. Tarcze pływające mogą powodować pewien dźwięk, szczególnie przy wjechaniu w głębszą dziurę. Mam nadzięję, że zrozumiałeś :twisted: "zielony" kolego. Pozostałe moje pytania też wyjaśnić (aż się boję pomyśleć co mogłeś z nich wydedukować)? Jeśli chcesz się trochę poprzepychać słownie - zapraszam na PW. Czyli tam, gdzie dostałeś wiadomość dlaczego przyznałem pkt. nr 1 :x
Przepraszam pozostałych forumowiczów za zaistnienie tej pyskówki, ale ... taką mam robotę :? |
|||||||
| Wysłany: Sob 21:08, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
| A ja bym nie zrzucał winy na tarcze ham. i owiewkę. Miałem podobny problem przy przebiegu ok. 2000km. Podejrzewałem luz w główce ramy. ale do końca nie wiedziałem co to jest, więc pojechałem do serwisu. I faktycznie - luz w główce ramy i ogólne poluzowanie śrub w przednich zawiechach. W każdym razie moto prowadził się jak dzika, wierzgająca na dołkach świnia. Po wyjechaniu z serwisu miodzio. Ten kto robił tzw. przegląd zerowy chyba się za bardzo do tego nie przyłożył. | |
| Wysłany: Sob 20:21, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|||||
Stary nie ma co się stawiać, pisz poprawnie bo takie tu są zasady, ogonków możesz nie używać jeśli nie masz, ale interpunkcja i wielkie litery obowiązują. (nie wierzę że to napisałem) Ja bym, sprawdził luz w główce ramy bo takie może dawać efekty i oczywiście olej w lagach, może trzeba uzupełnić albo wymienić. Ja też Cię ciepło witam i pozdrawiam. Bezpiecznego śmigania ! |
|||||
| Wysłany: Sob 20:06, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|||
dzieki PiotrFF i Kronos sprawdze to o czym mowiliscie
dziekuje za "cieple" przywitanie a teraz bedzie moje drugie ostrzezenie -dlatego lepiej bedzie jesli skasujesz moje konto odrazu poniewaz kazda nastepna wypowiedzc bedzie bez polskich znakow -niemam ich zainstalowanych na komputerze pozatym wracajac do mojego postu dzwiek nie jest wytwarzany przy hamowaniu-czytaj uwazniej posty a nie koncentruj sie na wyszukiwaniu w nich bledow i przyznawaniu ostrzezen |
|||
| Wysłany: Sob 18:55, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Jak ja tak miałem, to się okazało, że śruba w mocowaniu czachy, która się po prostu odkręciła i wypadła. Konsekwencją tego było pukanie czachy - była luźna. | |
| Wysłany: Sob 18:36, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
| A ja stawiam na luz łożyska w główce ramy lub brak oleju w widelcu. | |
| Wysłany: Sob 18:12, 09 Sie 2008 Temat postu: |
|
| Witaj.
Sugeruję na początek się przywitać - służy do tego odpowiedni dział. Druga uwaga - staraj się pisać z dbałością o kształt wypowiedzi, interpunkcję i litery "ą, ę, ł, ó, ż" etc. Abyś dobrze zapamiętał - na przywitanie "leci punkcik". Wracając do tematu - to Twój pierwszy motocykl? Ja składam ten dźwięk na karb pływających tarcz hamulcowych. Znasz historię maszyny? Jak masz ustawione napięcie wstępne sprężyn? |
|
| Wysłany: Sob 18:01, 09 Sie 2008 Temat postu: stuki w przednim widelcu |
|
| Witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczow
jestem jeszcze "zielony" moto kupilem kilka tygodni temu jest to sv650s z dolnymi owiewkami model k5. Jakie wszystkie drogi sa wszyscy wiemy i ominiecie wszystkich dziur jest w praktyce niemozliwe!!. U mnie po wjechaniu w dziure lub glebsza studzienke kanalizacyjna slychac dziwny stuk w przednim widelcu jest to dziwne uczucie dlatego ze nie jest to dobijanie - jak myslalem wczesniej ale wystepuje ten dziwek w momencie kiedy kolo "odchodzi w dol" tzn tak jakby udezalo w jakis ogranicznik. Jak juz napisalem na wstepie jestem poczatkujacy i nigdy niemilaem kontaktu wczesniej z sv nie wiem czy jest to normalne zachowanie czy nie. |
|