Autor Wiadomość
samogonek
PostWysłany: Czw 19:39, 14 Maj 2009    Temat postu:

Ja nawet nie myśalałem nigdy o czymś takim jak dokręcanie śrub przy dociskach. Zawsze miałem problemy aby je po sobie odkręcić, ale z tego co widzę chyba nie warto ufać takim zachowaniom w tak odpowiedzialnym elemencie
kolecik
PostWysłany: Czw 7:06, 14 Maj 2009    Temat postu:

A mi kiedyś odkręciły się śruby od tylnego zacisku i zjechał z tarczy. Na całe szczęście trzymała go prowadnica (czy coś takiego...). Ale śmiesznie było jak szukałem nogą pedału (no chyba, że pedała Mruga) hamulca a on opadł na dół.
opal
PostWysłany: Śro 21:56, 13 Maj 2009    Temat postu:

A ja ostatnio zauważyłem przypadkiem, że miałem odkręconą śrubę mocowania tylnego stelaża górną, prawą (siedząc na moto). Nie wyleciała tylko dzięki plastikowemu wypełnieniu, które ją przytrzymało.
lasooch
PostWysłany: Śro 20:09, 13 Maj 2009    Temat postu:

A w mojej suzi dla odmiany śruby trzymające zaciski nie były wkręcone na loctite, a na smar do łożysk Mruga Ot taki mały bonus od poprzedniego właściciela, chciałem gnoja zabić jak to zobaczyłem Wesoly

Pilnujcie takich strategicznych śrub, co jakiś czas warto podokręcać wszystkie, sprawdzić czy coś się nie poluzowało. Mamy w końcu silniczki V2, które generują spore wibracje, więc jesteśmy szczególnie narażeni na takie niespodzianki... :?
bratek84
PostWysłany: Śro 14:42, 13 Maj 2009    Temat postu:

Dzwoniłem do Suzuki i za cały zacisk powiedzieli mi 1600 zł, zestaw naprawczy (dwa cylinderki + uszczelniacze) 213 zł a za same uszczelniacze jednego cylinderka 89zł. Wiec chyba kupię dwa używane zaciski.
PS. Ja również daje wszystkie śrubki na kleju.
suzuki75
PostWysłany: Śro 14:36, 13 Maj 2009    Temat postu:

Ja zgubiłem śrubę mocującą przednia kanapę.
dono
PostWysłany: Śro 13:11, 13 Maj 2009    Temat postu:

To się dołączę i dodam że ostatnio zgubiłem śubę od podnóżka.... teraz wszystkie pozakręcam na klej i nie będę sie bawił....
slayer
PostWysłany: Śro 13:00, 13 Maj 2009    Temat postu:

Bobo napisał:
Ma może ktoś taką na sprzedaż? Smutny

Diler Suzuki.Na allegro pewnie ktoś ma ale żaden handlarz nie sprzeda ci pojedynczej śrubki.
Bobo
PostWysłany: Śro 12:50, 13 Maj 2009    Temat postu:

Tak się nie miło składa, że 3 dni temu gdy wróciłem z przejażdżki zauważyłem, że zgubiłem śrubę mocującą tylni zacisk.... Ma może ktoś taką na sprzedaż? Smutny
Yyveel
PostWysłany: Śro 11:22, 13 Maj 2009    Temat postu:

Te sruby powinny być przykrecone na klej, np. Loctite. (w serwisówce zaznaczone jest ktore sie klei) Generalnie trzeba sprawdzac. Np. swieca tylniego cylindra potrafi sie poluzowac, ja zgubilem srube mocujaca bak.
neuro
PostWysłany: Śro 10:04, 13 Maj 2009    Temat postu:

Dokładnie, włos się na d*** jeży, gdy to sobie wyobrażę . Zwłaszcza, że uzywam w 99% przypadków przedniego hebla...

Pozdr,
p.
tomjag
PostWysłany: Śro 9:47, 13 Maj 2009    Temat postu:

Czytając temat, trochę się przeraziłem, zaraz sprawdzę, jak u mnie wyglądają hamulce. Nawet sobie sprawy nie zdawałem, że coś takiego może się stać!
kolecik
PostWysłany: Śro 7:12, 13 Maj 2009    Temat postu:

bratek84 napisał:
Ok. Dzięki tylko nie wiecie gdzie mogę dostać uszczelniacze ? Pastę do tłoczków mam właśnie nią miałem tylko przesmarować tłoczki a poszedł uszczelniacz. Nie wiem tylko gdzie mogę dostać uszczelniacze czy tylko w serwisie czy można gdzieś zamówić?

Możesz zobaczyć w Larssonie http://www.sklep1.larsson.pl/ lub też http://www.olekmotocykle.pl
bratek84
PostWysłany: Śro 6:52, 13 Maj 2009    Temat postu:

Ok. Dzięki tylko nie wiecie gdzie mogę dostać uszczelniacze ? Pastę do tłoczków mam właśnie nią miałem tylko przesmarować tłoczki a poszedł uszczelniacz. Nie wiem tylko gdzie mogę dostać uszczelniacze czy tylko w serwisie czy można gdzieś zamówić?
slayer
PostWysłany: Wto 19:37, 12 Maj 2009    Temat postu:

lasooch napisał:
I przy składaniu warto pamiętać o posmarowaniu wszystkiego specjalną pastą do hamulców Mruga

Lub po prostu płynem hamulcowym
lasooch
PostWysłany: Wto 19:10, 12 Maj 2009    Temat postu:

Uszczelniacz kosztuje grosze. Tłoczki zazwyczaj można uratować - przeważnie pomaga polerka. I przy składaniu warto pamiętać o posmarowaniu wszystkiego specjalną pastą do hamulców Mruga
slayer
PostWysłany: Wto 13:34, 12 Maj 2009    Temat postu:

Kup nowy uszczelniacz i wymień.
bratek84
PostWysłany: Wto 13:23, 12 Maj 2009    Temat postu:

Ja mam problem z zaciskami. Już prawie poskładałem moją SV 650 2001 na ten sezon ostatnią rzeczą jaką chciałem zrobić było wyczyszczenie i nasmarowanie tłoczków w przednich zaciskach. nacisnąłem na klamkę dwa razy żeby je wysunąć troszkę i okazało się że w dwóch miejscach uszczelniacz sie zawinął i wyszedł na zewnątrz razem z tłoczkiem (pordzewiałe i guma przywarła). Udało mi sie go trochę schować ale przepuszcza płyn. W drugim mam obrobiony gwint na dolnej śrubie. Wiem że w naprawę gwintu nie ma sie co bawić ale co zrobić z tym uszczelniaczem. Czy opłaca się go robić ? Czy lepiej kupić oba zaciski?
maciekSV
PostWysłany: Nie 15:50, 29 Cze 2008    Temat postu: Re: urwane zaciski hamulców

kermadec napisał:
maciekSV napisał:
Witam!!!
Miałem ostatnio średnio miłą przygodę. Podczas hamowania odpadł mi przedni zacisk!!!. Obie śruby sie odkręciły, klamka wpadła i awaryjnie hamowałem tyłem!!!Całe szczęście miałem 60km/h. Ale było ciekawie. Mieliscie może taką sytuację??? Bezpieczngo śmigania.

PS.W serwisie skręcili na mocniejszy klej i latam dalej :lol:
Czym mogłobyć to spowodowane???



Kolego Maćku - poproszę o natychmiastową poprawę błędu w tytule tematu!!!
Lepiej, żebym przy następnej wizycie na forum nie musiał oglądać tego "byka".

kermadec

Nie wiem jak to się stało. Duchy jakieś czy co???Taki byk. :? Poprawione Wesoly
kermadec
PostWysłany: Sob 16:30, 28 Cze 2008    Temat postu: Re: urwane zaciski hamólców

maciekSV napisał:
Witam!!!
Miałem ostatnio średnio miłą przygodę. Podczas hamowania odpadł mi przedni zacisk!!!. Obie śruby sie odkręciły, klamka wpadła i awaryjnie hamowałem tyłem!!!Całe szczęście miałem 60km/h. Ale było ciekawie. Mieliscie może taką sytuację??? Bezpieczngo śmigania.

PS.W serwisie skręcili na mocniejszy klej i latam dalej :lol:
Czym mogłobyć to spowodowane???



Kolego Maćku - poproszę o natychmiastową poprawę błędu w tytule tematu!!!
Lepiej, żebym przy następnej wizycie na forum nie musiał oglądać tego "byka".

kermadec
lasooch
PostWysłany: Sob 12:59, 28 Cze 2008    Temat postu:

Faktycznie niemiła przygoda... Kolega miał podobny numer na CBXie - wracając z serwisu przyciął mocniej po hamulcach i klocki wystrzeliły mu z zacisku. Okazało się, że chłopcy w PolPos zapomnieli zawleczki włożyć... :wink: Także nawet (wydawałoby się sprawdzonemu) serwisowi też nie można ufać...
slayer
PostWysłany: Sob 12:30, 28 Cze 2008    Temat postu:

Dobrze ze nic ci sie nie stalo.
To kolejny przyklad na to jak wazne jest regularne dociaganie srub.
maciekSV
PostWysłany: Wto 21:56, 24 Cze 2008    Temat postu:

PęDZEL napisał:
Mój kumpel miał ostatnio identyczną przygodę na swojej SV1000, też miał szczęście i nic się nikomu nie stało, przyczyną mogą być wibracje i zapominanie od okresowym sprawdzaniu i dociąganiu wszystkich śrub w motocyklu

Tez mi się wydaję, że to wibracje, moto jest po ślizgu. Ale odebrałem go z serwisu 250km temu. Klej musiał puścić, teraz mocniejszy dali i dokręcili na
maxa, nie jak podaje książka serwisowa!!!Szerokości...
PęDZEL
PostWysłany: Wto 21:34, 24 Cze 2008    Temat postu:

Mój kumpel miał ostatnio identyczną przygodę na swojej SV1000, też miał szczęście i nic się nikomu nie stało, przyczyną mogą być wibracje i zapominanie od okresowym sprawdzaniu i dociąganiu wszystkich śrub w motocyklu
maciekSV
PostWysłany: Wto 21:27, 24 Cze 2008    Temat postu: urwane zaciski hamulców

Witam!!!
Miałem ostatnio średnio miłą przygodę. Podczas hamowania odpadł mi przedni zacisk!!!. Obie śruby sie odkręciły, klamka wpadła i awaryjnie hamowałem tyłem!!!Całe szczęście miałem 60km/h. Ale było ciekawie. Mieliscie może taką sytuację??? Bezpieczngo śmigania.

PS.W serwisie skręcili na mocniejszy klej i latam dalej :lol:
Czym mogłobyć to spowodowane???

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group