Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius
Forum dla dojrzałych motocyklistów.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Forum Miłośników Suzuki SV650/1000, TL1000 i Gladius Strona Główna
->
Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony)
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum zostało przeniesione na nowy adres: http://www.suzukisv.pl . ZAPRASZAMY!
----------------
W razie problemów z logowaniem na nowym adresie proszę o kontakt. Kermadec
Suzuki SV 650/1000 (N/S)
----------------
Układ jezdny (rama, zawieszenie, hamulce, napęd, opony)
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
vinca22
Wysłany: Nie 23:36, 08 Lis 2009
Temat postu:
lukkas00 napisał:
A gdzie jest jakiś haczyk ?? Musi być
Myślę, że jak już zauważył Pędzel - wyważenie. Pewnie po chwili jazdy opona wyważy się sama, ale na początku, kiedy ten środek spłynie w jedno miejsce, masakra.
PZDR.
kermadec
Wysłany: Nie 22:08, 08 Lis 2009
Temat postu:
scr napisał:
Widzę to jako standard za 10 lat w turystyce. Nie ma nic gorszego niż flak w trasie
No właśnie cały problem polega na tym, że kręcili ten filmik przy użyciu szlifierki. Zaraz były pytania jak to trzyma, jak to jeździ itd.
I się nie dziwię, że takie pytania były.
Wystarczyło bowiem nakręcić ten film używając jakiegoś H-D, BMW albo najlepiej "Goldasa" i sprawa by była jasna.
Ja również widzę zastosowanie tego typu "patentu" przede wszystkim w motocyklach ciężkich i turystycznych bo tam ważniejsza jest niezawodność od niesamowitej przyczepności.
scr
Wysłany: Nie 21:22, 08 Lis 2009
Temat postu:
Widzę to jako standard za 10 lat w turystyce. Nie ma nic gorszego niż flak w trasie
lukkas00
Wysłany: Sob 16:35, 07 Lis 2009
Temat postu:
A gdzie jest jakiś haczyk ?? Musi być
Incised
Wysłany: Pią 20:01, 06 Lis 2009
Temat postu:
Powie mi moze ktos jak to takie lepkie.. ile zajmuje doczyszczenie felgi przy zmianie opony? Bo wydaje mi sie ze napewno taka operacja musi dosc dlugo potrwac...
Co poniektorzy mechanicy napewno takiej wymiany sie nie podejma wiedzac ze syf byl wlany w opone.
PęDZEL
Wysłany: Pią 19:40, 06 Lis 2009
Temat postu:
Jakoś nie chce mi się wierzyć w to "cudo", gdyby to na prawdę działało to dawno ten środek byłby wszędzie dostępny... Mało tego, w tym roku byłem po opony w jednym z niemieckich serwisów motocyklowych, właściciel pokazywał mi oponę spryskaną tym "cudem", ma to konsystencję tak jakby nie do końca zastygniętej poxiliny, a bajki z wkręcaniem wkrętów w oponę to bzdura, gość mi pokazywał jak wkręt ładnie przebija tą warstwę i powietrze ucieka... Inna sprawa to wyważenie takiej opony spryskanej tym środkiem, rzecz praktycznie niewykonalna :?
slayer
Wysłany: Pią 19:38, 06 Lis 2009
Temat postu:
Niezły patent.Ciekawe jak zachowuje się ten żel przy większych prędkościach.Kerm, ceny na stronie producenta.
Rafał
Wysłany: Pią 17:30, 06 Lis 2009
Temat postu:
A ja nie chcę
Zastanawiam się jak się jeździ na takich "podziurawionych" oponach
Owca007
Wysłany: Pią 16:33, 06 Lis 2009
Temat postu:
Masakra ja chce takie opony na przyszłość
Tylko zapewne cena to nas przyprawi o zawał
kermadec
Wysłany: Pią 16:13, 06 Lis 2009
Temat postu:
Ciekawostka. Gdzieś widziałeś ceny?
lasooch
Wysłany: Pią 15:40, 06 Lis 2009
Temat postu: Nigdy więcej przebitej opony?
Słyszał ktoś z Was o takim wynalazku?
http://www.youtube.com/watch?v=GScWPb8qcng
Strona producenta:
http://www.rhinotire.com/
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin